Emma Watson dopiero się rozkręca
Emma Watson cierpliwie tłumaczy ludziom, że finał kinowej serii o Harrym Potterze nie oznacza końca jej kariery.
Emma Watson cierpliwie tłumaczy ludziom, że finał kinowej serii o Harrym Potterze nie oznacza końca jej kariery. Aktorka, która od ponad 10 lat wciela się w postać Hermiony Granger, nie może doczekać się nowych wyzwań.
- Cały czas słyszę: "A więc to koniec, jak się z tym czujesz?" - opowiada Watson.
- Odpowiadam wtedy: "To nie koniec. Mam wrażenie, że to dopiero początek". Jestem ogromnie podekscytowana nowymi perspektywami. Serio, ludzie, ja mam dopiero 20 lat. Jaki koniec? Czuję się tak, jak gdybym zerwała się ze smyczy i odzyskała własne życie.
Już od 19 listopada polscy widzowie mogą podziwiać Emmę Watson w pierwszej odsłonie filmu "Harry Potter i Insygnia Śmierci".
POLECAMY: * HARRY POTTER ZACZAROWAŁ USA*