Emma Watson nie będzie idealna
Emma Watson jeszcze do niedawna pragnęła być idealna. W międzyczasie zmieniła zdanie.
Emma Watson jeszcze do niedawna pragnęła być idealna. W międzyczasie zmieniła zdanie. Choć aktorka ma zaledwie 24 lata, już zdążyła dostać w kość od mediów, które wymagają od znanych kobiet nieustającej perfekcji.
- Gdy byłam młodsza, ta presja mocno mnie przygnębiała - tłumaczy Watson. - Teraz już macham na nią ręką. Wiem, że w mediach pokazywane są kobiety nieprawdziwe, bo każda jest wygładzona cyfrowo.
- To wizerunek niezdrowy i niebezpieczny. W przeciwieństwie do wielu kobiet w branży rozrywkowej mnie proces starzenia ekscytuje. Bardziej interesują mnie kobiety, które nie są idealne. Mają w sobie coś fascynującego.
Emmę Watson możemy podziwiać od 28 marca w obrazie "Noe: Wybrany przez Boga".
(Megafon.pl/ma)