Ewa Błaszczyk - kobieta z klasą
Ewa Błaszczyk kończy 60 lat
Nie miała lekko w życiu. Los ciężko ją doświadczył, zabierając ukochanego męża i zsyłając wypadek na kochaną córkę. Nie poddała się.
Chyba nie ma nikogo, kto nie kojarzyłby Ewy Błaszczyk. Trudno pomylić ją z kimś innym.
Urodziła się 15 października 1955 roku w Warszawie. Wydział Aktorski ukończyła w 1978 roku. Z mężem Jackiem Janczarskim, scenarzystą i satyrykiem poznali się, gdy on był po dwóch małżeństwach, a ona miała na koncie kilka nieudanych związków. W 1986 roku wzięli ślub. Osiem lat później przyszły na świat bliźniaczki Mania i Ola.
Jej świat zawalił się 2 lutego 2000 roku, gdy z powodu tętniaka aorty jej mąż nagle zmarł. Trzy miesiące po śmierci męża córka Ola krztusi się tabletką podaną przez matkę. Następuje niedotlenienie mózgu. Od tamtej pory dziewczynka jest w śpiączce, wymaga ciągłej opieki.
Ewa Błaszczyk nie załamała się i postanowiła walczyć. W 2002 roku wraz z księdzem Wojciechem Drozdowiczem założyła fundację "Akogo?", działającą na rzecz dzieci wymagających rehabilitacji po ciężkich urazach neurologicznych oraz ich rodzin. Dzięki jej heroicznym walkom fundacja wybudowała klinikę "Budzik" dla dzieci po ciężkich urazach mózgu. Osobista tragedia aktorki przekształciła się w nadzieję dla innych osób.
Trzeba przyznać, że Ewa Błaszczyk jest naprawdę silną i wytrwałą kobietą. Jej upór jest godny pozazdroszczenia.
W 2014 roku użytkownicy serwisu WP Kobieta przyznali aktorce tytuł Kobiety Roku. Wyróżnienie skomentowała: "Działam społecznie, jestem aktorką. Myślę, że wpłynęła na to kombinacja tego wszystkiego. To, że coś nas nie zatapia. Widać, że można nie tonąć, że to dodaje podniecenia i sił, że można coś zrobić, gdy jest marnie. Tak czuję". 60-letnia Ewa Błaszczyk zadziwia nie tylko pracowitością na wielu obszarach zawodowych, ale też młodzieńczą sylwetką. Nie stara się na siłę odmładzać, nie używa botoksu jak niektóre koleżanki z branży filmowej w jej wieku.
Z okazji 60. urodzin życzymy jubilatce wszystkiego najlepszego.
(gabi)/WP Kobieta