Gemma Arterton czuje się gruba
Gemma Arterton twierdzi, że jest gruba. Smukłej aktorce często wydaje się, że nie spełnia rygorystycznych wymogów Hollywood.
Oto co absurdalne standardy urody promowane przez showbiznes robią z kobietami. Piękna Brytyjka, Gemma Arterton ("Quantum of Solace", "Starcie tytanów") twierdzi, że jest gruba. Smukłej aktorce często wydaje się, że nie spełnia rygorystycznych wymogów Hollywood.
- Zdarza mi się wrócić do domu z pracy i powiedzieć narzeczonemu: "Czuję się strasznie gruba" - opowiada Arterton. - On odpowiada wtedy: "Posłuchaj siebie. To jakieś głupoty". Wiem, że to głupie, ale tylko wtedy, gdy jestem w domu. W pracy jest inaczej. Nigdy nie zejdę do rozmiaru 36, bo nie taką stworzyła mnie natura. Musiałabym w ogóle zrezygnować z jedzenia. Kobietom noszącym rozmiar większy, niż 36, daje się w tym biznesie jasno do zrozumienia, że powinny schudnąć. Jedyne, co mogę zrobić, to dbać o wygląd i ładnie się prezentować w tym ciele, które mam.
Od 21 maja polscy widzowie będą mogli podziwiać Gemmę Arterton w filmie "Książę Persji: Piaski czasu".
