Gimnastyka z trendami
Letnia moda rozgrzała się! Trening trendów jest inspirujący. Klimaty z sali gimnastycznej opanowały wybiegi i szkicowniki największych projektantów. Gucci, Prada, Ford. Wszyscy szaleją na punkcie sportu! Sport utrzymuje się w tendencjach od kilku sezonów. Ludzie chcą nosić wygodne ubrania. Sport okazuje się równie ciekawym punktem wyjścia, co egzotyczne podróże i minione dekady. Moda gimnastykuje się więc z dresowymi fasonami i odmienia je na dziesiątki sposobów
Letnia moda rozgrzała się! Trening trendów jest inspirujący. Klimaty z sali gimnastycznej opanowały wybiegi i szkicowniki największych projektantów. Gucci, Prada, Ford. Wszyscy szaleją na punkcie sportu! Sport utrzymuje się w tendencjach od kilku sezonów. Ludzie chcą nosić wygodne ubrania. Sport okazuje się równie ciekawym punktem wyjścia, co egzotyczne podróże i minione dekady. Moda gimnastykuje się więc z dresowymi fasonami i odmienia je na dziesiątki sposobów.
Jak zaprojektować ubranie, aby nadawało się na wiele okazji jednocześnie, i żeby było uniwersalne? Jak sprostać dzisiejszej, coraz szybszej rzeczywistości? Co zrobić, aby chciało sie wracać do ubrania i po raz kolejny z wielką chęcią go założyć? Nic prostszego! Wystarczy zainspirować się sukienką do tenisa, spodenkami do koszykówki, piłkarskim T-shirtem albo bluzą rugbisty. Projektanci nawiązują do sportowych krojów, wykorzystują patenty przynależne wcześniej jedynie sportowcom i gimnastykom. W dzisiejszych czasach ubranie musi być wygodne. Nie tylko ładne, nie tylko modne. Pewnie dlatego w wielu wiosenno-letnich kolekcjach sport był podstawową inspiracją.
Początki sportowych ubrań w codziennej garderobie sięgają lat 20. W tym czasie w życiu kobiet nastąpił przełom, w zapomnienie poszły gorsety i twarde fiszbiny. Zaczęto wykorzystywać wygodny dżersej, wcześniej używany tylko w bieliźnie. Fasony się rozluźniły. Taka tendencja podsunęła wielkim domom mody pomysł na stworzenie sportowych linii ubrań. Wtedy też w firmie Renee Lacoste powstała koszulka ze słynnym krokodylem, a eleganckie marki jak Chanel i Patou otworzyły pierwsze sklepy z garderobą do tenisa i pływania.
Moda lat 60. coraz bardziej odsłania ciało, a co za tym idzie, coraz więcej uwagi przywiązuje do wysportowanej sylwetki. Lata 70. i 80. to dalsze złote czasy dla mody sportowej, coraz bardziej popularny jogging, coraz więcej miłośników tenisa, nart, i aerobiku. Między innymi dzięki Jane Fondzie, która stała się ambasadorką „wygimnastykowanego“ trybu życia. Znakiem rozpoznawczym tego okresu sa stroje dresowe, bluzy i legginsy.
W pewnym momencie kolorowe dresy stały się również wyróżnikiem dla raperów. Przez kolejne lata, między innymi za sprawą muzycznej telewizji MTV, dresy są coraz bardziej pożądane także przez inne subkultury. Przejmują go hip-hopowcy i słodkie boysbandy. Odzież sportowa jak nigdy wcześniej wychodzi z podziemia i opanowuje modę uliczną. Aktualna moda to kolejny renesans sportowych fasonów i pomysłów. Projektanci wykorzystują sportowe rozwiązania już nie tylko w ubraniach przeznaczonych na weekend.
Sport jest wszędzie. Naprawdę! A wariacjom na temat bluzy dresowej i kurtki bomberki nie ma końca. To najbardziej popularne fasony w tym sezonie. Z zamkiem lub bez. Uzupełniające znaki rozpoznawcze tego trendu to ściągacze, opuszczone ramiona, nadruki z cyframi.
Prada eksperymentuje ze skarpetkami i szortami, w kolekcji Gucci znajdziemy siateczkowe oversizowe T-shirty, u Wanga wysokie szorty i krótkie bluzki, u Toma Forda tanktopy w wersji wieczorowej, u Stelli McCartney zgrabne płaszcze wyraźnie inspirowane kurtakami bomberkami, u Paco Rabanne jedwabne sukienki z zamkami błyskawicznymi, u Marca Jacobsa dresowe komplety z satyny.
Moda sportowa święci triumfy. Wystarczy się dobrze rozejrzeć. Nie tylko na wielkich wybiegach. Ulica udowadnia, że ta tendencja jest naprawdę pożądana.
Co jest teraz najmodniejsze na ulicy? Przede wszystkim bluzy wkładane przez głowę, z nadrukami, gładkie, z wstawkami ze skóry, z siatki itp, oraz spodnie dresowe i tuniki z dzianiny. Pamiętaj jednak, że moda nie lubi dosłowności. Inspiruj się salą gimnastyczną, ale zestawiaj te rzeczy z innymi stylami. Mimo wszystko miasto, praca czy biuro to nie lekcja WF-u. Kontrastuj inspiracje sportowe z militarnymi i rockowymi. Do dresowych spodni załóż elegancka bluzkę i buty, do dresowej bluzy przypnij błyszczącą broszkę, na dresową tunikę nałóż skórzaną kurtkę. Zresztą, chyba nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać do tego stylu. Modnie i wygodnie. Z tym trendem naprawdę warto się pogimnastykować. Trzy, dwa, jeden, zero. Start!