Miała skończyć z modelingiem i przejść na modową emeryturę, ale obietnicy nie dotrzymała, przynajmniej nie do końca, bo oto piękna Gisele Bundchen pojawia się w listopadowym wydaniu Vogue Brasil, wzbudzając zachwyt i… zazdrość, bo oto na drugiej połowie globu w najlepsze trwa lato!
Gisele Bundchen w Vogue Brasil
Gisele Bundchen jako nastoletnia dziewczyna marzyła o karierze siatkarki, ale los chciał inaczej. Jako 14-letnia dziewczyna została wypatrzona przez pracownika agencji modelek, gdy jadła hamburgera w McDonaldsie! Nie minął rok, a 15-letnia dziewczyna rozpoczęła przygodę z modą, która przyniosła jej popularność, prestiż i pieniądze.
Gisele Bundchen w Vogue Brasil
36-letnia Brazylijka o niemieckich korzeniach, choć w swoim zawodzie osiągnęła już wszystko i planowała rozstać się ze światem mody, nie potrafi tak po prostu zamknąć drzwi. Co prawda nie pojawia się na wybiegach, ale nie zrezygnowała z pracy fotomodelki. Ostatnią sesją, w której wzięła udział, był brazylijski Vogue.
Gisele Bundchen w Vogue Brasil
Śnieżnobiały uśmiech Gisele Bundchen, rozjaśnione słońcem i rozwiane wiatrem włosy, tropikalne kolory i atmosfera radości – tak w skrócie opisać można sesję w Vogue Brasil.
Gisele Bundchen w Vogue Brasil
Zdjęcia zrealizował Nino Munoz, a stylizacje przygotowała Yasmine Sterea.
Gisele Bundchen w Vogue Brasil
To oni opowiadają tę mini historię o dziewczynie, która kocha życie i muzykę, która uwielbia śmiech i ruch, cieszy się każdą chwilą spędzoną w gronie przyjaciół.
Gisele Bundchen w Vogue Brasil
Na klimatycznych, ale nie przerysowanych fotografiach mieszają się najświeższe trendy z wybiegów i styl disco lat siedemdziesiątych.
Gisele Bundchen w Vogue Brasil
Choć magazyn ma dwie okładki, naszym zdaniem zdecydowanie piękniejsza jest ta z czarno-białą fotografią, na której Gisele Bundchen chowa swoje idealne kształty za gitarą. Widzimy na niej wszystko, za co kochamy modelkę - przepiękne ciało, magnetyczne spojrzenie i ten anielski spokój.