Gonera, poszukujący 40-latek

Robert Gonera rzadziej ostatnio bywa na ekranach czy deskach teatru, ale to nie oznacza braku zajęć – przeciwnie. Niedawno skończył 40 lat i podejmuje nowe twórcze wyzwania.

Obraz
Źródło zdjęć: © mwmedia

Robert Gonera rzadziej ostatnio bywa na ekranach czy deskach teatru, ale to nie oznacza braku zajęć – przeciwnie. Niedawno skończył 40 lat i podejmuje nowe twórcze wyzwania.

Po odpoczynku po kolejnym międzynarodowym festiwalu scenariuszy, Interscenario, który Gonera wymyślił i organizuje we Wrocławiu, przez kilka dni ciężko pracował jako juror. W Jeleniej Górze na festiwalu filmowym ZOOM przewodniczył 6 jurorom z Polski, Czech i Iranu.

Cierpliwie odpowiadał na pytania młodych twórców z wielu krajów, w tym Hiszpanii i Iranu czy Szwajcarii, wyjaśniał arkana sztuki kręcenia filmów, tłumaczył, co ważne w filmie, doceniał i krytykował. – Upływa 20 lat, odkąd uprawiam aktorstwo. Z upływem lat coraz rzadziej mam potrzebę grania. Od ponad trzech lat pracuję nad pewnym filmem, będę go realizował jako producent. To będzie anglojęzyczna produkcja, kameralny thriller erotyczny, scenariusz pisze mój kolega, Hindus, pracujemy razem nad kilkoma projektami – zdradza aktor.

Wkrótce pojawi się w kinach nowy film Olafa Lubaszenki, w którym zagrał Gonera. Podjął się też innego wyzwania – kontynuacji pracy reżyserskiej swojego przyjaciela, aktora Tadeusza Szymków, który niedawno zmarł. – Tadzio, wspaniały człowiek, aktor, odszedł niestety wskutek raka. Chcę doprowadzić jego pracę i zaangażowanych ludzi do końca. Aktorami są naturszczycy, plenerowy spektakl Antygona w Nowym Jorku powstaje w Jelczu-Laskowicach – mówi Gonera. Jest absolwentem ogólniaka w Oleśnicy, też na Dolnym Śląsku, tam też trwają przymiarki do pracy nad spektaklem. – To miejsce jest mi bliskie – przyznaje.

Tata trójki dzieci, 18-latka, nastolatka i najmłodszego, rocznego, ma świetny kontakt z młodymi ludźmi i ogromną cierpliwość. Jako juror i doświadczony kolega po fachu świetnie się sprawdza również w tej roli.

POLECAMY

Wybrane dla Ciebie

Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Rafał Rutkowski: "Gdybym miał żonę aktorkę, to bym chyba zwariował"
Rafał Rutkowski: "Gdybym miał żonę aktorkę, to bym chyba zwariował"
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Nie ma modniejszej kurtki na jesień 2025. Lewandowska już się w niej pokazała
Nie ma modniejszej kurtki na jesień 2025. Lewandowska już się w niej pokazała
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje
Osoby z niską inteligencją emocjonalną powtarzają je często. 4 zdania
Osoby z niską inteligencją emocjonalną powtarzają je często. 4 zdania
Ścięła większość włosów. Chwyciła za nożyczki i pokazała efekt
Ścięła większość włosów. Chwyciła za nożyczki i pokazała efekt
Tak Kasprzyk ubrała się na jubileusz "TzG". Spódniczka mini to dopiero początek
Tak Kasprzyk ubrała się na jubileusz "TzG". Spódniczka mini to dopiero początek