Rosół z kaczki
Niezbyt ciekawa pogoda za oknem sprawia, że nie bardzo mamy na cokolwiek ochotę, a nasze pomysły kulinarne niemalże zupełnie pogrążyły się w marazmie. Nic w tym dziwnego, skoro dzień trwa tylko kilka godzin, które z reguły mijają nam w pracy. Po powrocie nie pozostaje nam nic innego, jak zaparzyć sobie herbatę z cytryną i miodem albo też wypić gorącą czekoladę. I chociaż tradycyjnym zimowym potrawom nie możemy wiele zarzucić, to jednak już od kilku ładnych miesięcy jemy ciągle kiszoną kapustę w postaci żeberek z kapustą, bigosu, pierogów z kapustą albo idealnej do ryby surówki z kapusty. Co więcej, nasz organizm z ogromną chęcią przyjmuje takie potrawy, w pełni zaspokajając swoje potrzeby energetyczne. Pamiętajmy jednak, że obok tych niewątpliwie zacnych dań posiadamy także oparcie w wyśmienitych zupach. To właśnie one w kilka chwil sprawiają, że jesteśmy rozgrzani i czujemy się znacznie lepiej. Przy okazji ugotowanie zupy jest wprost idealnym daniem dla kulinarnych leniuchów, ponieważ odpowiednio przechowywana może nam służyć przez ładnych kilka dni. Podstawową zupą, jaką większość z nas potrafi gotować jest rosół. Czy warto go jeść? Odpowiedź na to i inne pytania znajdziesz w poniższym artykule, zawierającym także ciekawy pomysł na odmienienie tradycyjnej zupy w postaci ugotowania rosołu z kaczki.
Niezbyt ciekawa pogoda za oknem sprawia, że nie bardzo mamy na cokolwiek ochotę, a nasze pomysły kulinarne niemalże zupełnie pogrążyły się w marazmie. Nic w tym dziwnego, skoro dzień trwa tylko kilka godzin, które z reguły mijają nam w pracy. Po powrocie nie pozostaje nam nic innego, jak zaparzyć sobie herbatę z cytryną i miodem albo też wypić gorącą czekoladę. I chociaż tradycyjnym zimowym potrawom nie możemy wiele zarzucić, to jednak już od kilku ładnych miesięcy jemy ciągle kiszoną kapustę w postaci żeberek z kapustą, bigosu, pierogów z kapustą albo idealnej do ryby surówki z kapusty. Co więcej, nasz organizm z ogromną chęcią przyjmuje takie potrawy, w pełni zaspokajając swoje potrzeby energetyczne. Pamiętajmy jednak, że obok tych niewątpliwie zacnych dań posiadamy także oparcie w wyśmienitych zupach. To właśnie one w kilka chwil sprawiają, że jesteśmy rozgrzani i czujemy się znacznie lepiej. Przy okazji ugotowanie zupy jest wprost idealnym daniem dla kulinarnych leniuchów, ponieważ odpowiednio przechowywana może nam służyć przez ładnych kilka dni. Podstawową zupą, jaką większość z nas potrafi gotować jest rosół. Czy warto go jeść? Odpowiedź na to i inne pytania znajdziesz w poniższym artykule, zawierającym także ciekawy pomysł na odmienienie tradycyjnej zupy w postaci ugotowania rosołu z kaczki.
Przepis na rosół z kaczki
- 1 porcji rosołowej z kaczki,
- 3 marchewek,
- 2 cebul,
- 1 pietruszki,
- ½ pora,
- ½ selera,
- 4 ziaren ziela angielskiego,
- 3 liści laurowych,
- soli,
- pieprzu.
Marchewki, pietruszkę, por i seler obieramy, a następnie kroimy na średniej wielkości kawałki. Cebula natomiast musi zostać po obraniu opalona nad ogniem. Wszystkie warzywa wrzucamy do garnka razem z liśćmi laurowymi i zielem angielskim. Następnie dodajemy odrobinę soli.
Całość dusimy na małym ogniu przez około 1,5 godziny. Pod koniec wystarczy doprawić do smaku zupę solą i pieprzem.
Smacznego!