Prezentujemy kilka pomysłów na to, jak sprawić, by dania grillowe były mniej kaloryczne, ale przez to nie mniej smaczne.
Kiedy nadchodzi wiosna normalną praktyką jest to, że zaczynamy się odchudzać. Nie tylko przechodzimy na dietę, ale także udajemy się na siłownię, basen czy zaczynamy biegać, by móc swobodnie zrzucić grube kurtki. Jak wiadomo zimowe, długie wieczory sprzyjają temu, by co chwila sięgać po coś do przekąszenia, ale czy lato nie daje nam równie dużo pretekstów?
Gdy tylko nadejdą pierwsze ciepłe dni, chętniej spędzamy czas na świeżym powietrzu. Co za tym idzie posiłki na łonie natury też smakują lepiej, dlatego wyciągamy z piwnicy potrzebny sprzęt i następuje wielkie otwarcie sezonu grillowego. A wtedy nasze silne postanowienie o zrzuceniu kilku kilogramów odchodzi w niepamięć, bo jak tu nie zjeść pieczonej kiełbaski, przyrumienionej karkówki czy chrupiącego plastra boczku?
Niełatwo też odmówić sobie wypicia kilku chłodnych piw w miłym towarzystwie i „sprzyjających okolicznościach przyrody”. Sielska atmosfera sprawia, że zapominamy o wszystkim, szczególnie o tym, że takiego typu przyjemności nie pozostaną bez wpływu na naszą kondycję.
Oczywiście nie należy popadać w przesadę. Każdemu należy się chwila zapomnienia, ale w związku z tym, że sezon grillowy trwa dość długo, bo przez całe lato, to warto znaleźć rozwiązanie pośrednie. Poniżej prezentujemy kilka pomysłów na to, jak sprawić, by dania grillowe były mniej kaloryczne, a przez to nie mniej smaczne. Poszukaj ciekawych propozycji. Naprawdę można znaleźć mnóstwo ciekawych i zaskakujących pomysłów. Przejrzyj czasopisma, książki kucharskie i oczywiście strony internetowe.
Postaw na drób i ryby. Owszem, w powszechnej opinii panuje przekonanie, że jak z grilla to tylko karkówka, kaszanka, kiełbasa lub boczek, ale warto i w tej dziedzinie poeksperymentować kulinarnie. Szaszłyki drobiowe czy zapiekany pstrąg też są przepyszne i z pewnością lepiej służą naszemu zdrowiu.
Grilluj warzywa. Na grillu można przyrządzić właściwie wszystko. Dobrym rozwiązaniem i pewnie dużą niespodzianką dla gości będą nadziewane grillowane pieczarki albo szparagi czy szaszłyki z cukinii.
Bezalkoholowo? Na pewno byłoby to dobre rozwiązanie, ale może być ciężko je zastosować w praktyce. Dlatego jeśli już jakiś trunek musi pojawić się na stole, to niech to będzie różowe wino, które będzie tu najlepszym wyborem.
Owocowe przekąski. Dobrze jest zadbać, by na stole pojawiły się owoce. Gdy jest ciepło zawsze chętnie po nie sięgamy, dlatego koreczki np. z winogron czy sałatka owocowa na pewno zda egzamin i wpłynie korzystnie na nasze zdrowie.
Zielenina. W okresie wiosenno-letnim mamy łatwy dostęp do warzyw i spory ich wybór, dlatego bez trudu można przyrządzić wielką miskę sałatki skropioną oliwą z oliwek i sokiem z cytryny, pełną dobrych składników. Warzywa są zdrowe, a przy tym świetnie będą pasować jako dodatek do mięs. Przygotuj jej sporo, na pewno zniknie błyskawicznie, szczególnie jeśli postawisz ją na stole przed podaniem innych dań.
Sosy light. Sosy stanowią nieodłączny dodatek do grillowanych potraw. W ich przypadku jest spore pole do popisu, bo można znacznie obniżyć ich kaloryczność, nie pogarszając walorów smakowych. Zamiast kupować gotowe sosy czy robić je na bazie majonezu, spróbuj przyrządzić dip na bazie gęstego jogurtu np. bałkańskiego. Kulminacja – deser. Skoro już zdecydowaliśmy się gościom zaproponować grillowanie w odmianie light, to na koniec możemy zaproponować wszystkim deser. Lada dzień w sklepach pojawią się masowo truskawki, więc wykorzystajmy te cudowne owoce. Pysznego deseru truskawkowego, nawet z niewielkim dodatkiem bitej śmietany, na pewno nikt nie odmówi.
