GwiazdyHanna Lis bez makijażu

Hanna Lis bez makijażu

Hanna Lis bez makijażu
Źródło zdjęć: © Instagram.com

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. W tym roku skończyła 46 lat.

Lis pochwaliła się wakacyjnym zdjęciem znad basenu (pierwszy slajd). To odmiana, ponieważ z reguły pokazywała się tylko w pełnym makijażu. Fani są zachwyceni jej młodzieńczym wyglądem. "Piękna, bo naturalna" - to tylko jeden z komentarzy.

Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".

Zobaczmy, jak wygląda na co dzień, a jak prezentuje się na galach.

1 / 8

Hanna i Tomasz Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. W tym roku skończyła 46 lat.

Lis pochwaliła się wakacyjnym zdjęciem znad basenu (pierwszy slajd). To odmiana, ponieważ z reguły pokazywała się tylko w pełnym makijażu. Fani są zachwyceni jej młodzieńczym wyglądem.

Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".

Zobaczmy, jak wygląda na co dzień, a jak prezentuje się na galach.

2 / 8

Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. W tym roku skończyła 46 lat.

Lis pochwaliła się wakacyjnym zdjęciem znad basenu (pierwszy slajd). To odmiana, ponieważ z reguły pokazywała się tylko w pełnym makijażu. Fani są zachwyceni jej młodzieńczym wyglądem.

Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".

Zobaczmy, jak wygląda na co dzień, a jak prezentuje się na galach.

3 / 8

Hanna Lis, Magda Gessler

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. W tym roku skończyła 46 lat.

Lis pochwaliła się wakacyjnym zdjęciem znad basenu (pierwszy slajd). To odmiana, ponieważ z reguły pokazywała się tylko w pełnym makijażu. Fani są zachwyceni jej młodzieńczym wyglądem.

Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".

Zobaczmy, jak wygląda na co dzień, a jak prezentuje się na galach.

4 / 8

Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. W tym roku skończyła 46 lat.

Lis pochwaliła się wakacyjnym zdjęciem znad basenu (pierwszy slajd). To odmiana, ponieważ z reguły pokazywała się tylko w pełnym makijażu. Fani są zachwyceni jej młodzieńczym wyglądem.

Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".

Zobaczmy, jak wygląda na co dzień, a jak prezentuje się na galach.

5 / 8

Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. W tym roku skończyła 46 lat.

Lis pochwaliła się wakacyjnym zdjęciem znad basenu (pierwszy slajd). To odmiana, ponieważ z reguły pokazywała się tylko w pełnym makijażu. Fani są zachwyceni jej młodzieńczym wyglądem.

Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".

Zobaczmy, jak wygląda na co dzień, a jak prezentuje się na galach.

6 / 8

Hanna Lis, Joanna Przetakiewicz

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. W tym roku skończyła 46 lat.

Lis pochwaliła się wakacyjnym zdjęciem znad basenu (pierwszy slajd). To odmiana, ponieważ z reguły pokazywała się tylko w pełnym makijażu. Fani są zachwyceni jej młodzieńczym wyglądem.

Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".

Zobaczmy, jak wygląda na co dzień, a jak prezentuje się na galach.

7 / 8

Hanna Lis, Dorota Gawryluk

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. W tym roku skończyła 46 lat.

Lis pochwaliła się wakacyjnym zdjęciem znad basenu (pierwszy slajd). To odmiana, ponieważ z reguły pokazywała się tylko w pełnym makijażu. Fani są zachwyceni jej młodzieńczym wyglądem.

Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".

Zobaczmy, jak wygląda na co dzień, a jak prezentuje się na galach.

8 / 8

Katarzyna Dowbor, Hanna Lis

Obraz
© AKPA

Dziennikarka i prezenterka, żona Tomasza Lisa, matka dwójki dzieci. Mimo licznych wyzwań zawodowych i rodzinnych zawsze znajduje czas na to, żeby o siebie zadbać i świetnie się ubrać. W tym roku skończyła 46 lat.

Lis pochwaliła się wakacyjnym zdjęciem znad basenu (pierwszy slajd). To odmiana, ponieważ z reguły pokazywała się tylko w pełnym makijażu. Fani są zachwyceni jej młodzieńczym wyglądem.

Lis uchodzi za silną i pewną siebie kobietę, jednak także ona zmaga się z kompleksem, który dotyczy dość wydatnych kości policzkowych. Z ich powodu często podejrzewa się ją o to, że poddała się operacji plastycznej. - Policzki napompowały mi geny - powiedziała na łamach "Pani". Później zmieniła wersję na bardziej radykalną.
- No tak, policzki to wielki kompleks, przecież nieustannie słyszę, że są spod skalpela. Już kiedyś prostowałam, ale na nic się to nie zdało, więc wywieszam białą flagę i przyjmuję z pokorą, że dalej będę czytać, iż chirurg spieprzył sprawę, pompując je do monstrualnych rozmiarów - tłumaczyła w rozmowie z "Vivą!".

Zobaczmy, jak wygląda na co dzień, a jak prezentuje się na galach.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (55)