Helena Bonham Carter wygląda coraz gorzej

Niektórzy określają ja mianem oryginalnie ubranej, inni nie przebierają w słowach i mówią o niej po prostu "fleja". Trzeba przyznać, że styl Heleny Bonham Carter jest barwny i rozpoznawalny. Niestety ostatnio aktorka wygląda coraz gorzej...

Obraz

/ 7Helena Bonham Carter

Obraz
© Eastnews

Niektórzy określają ja mianem oryginalnie ubranej, inni nie przebierają w słowach i mówią o niej po prostu "fleja". Trzeba przyznać, że styl Heleny Bonham Carter jest barwny i rozpoznawalny.
Niestety ostatnio wygląda coraz gorzej...

W tym roku gwiazda skończy 47 lat i czas działa zdecydowanie na jej niekorzyść. Jej twarz jest szara i zmęczona. Aktorka wygląda na zaniedbaną.

Przypomnijmy, że w 2010 roku znalazła się na liście najlepiej ubranych gwiazd magazynu "Vanity Fair", co sama potraktowała jak dowcip. Z reguły uznaje się ją za... najgorzej ubraną!

W wywiadzie, którego udzieliła "New York Daily News", przyznała, że wybierając stroje na premiery i gale stosuje podejście "mam to gdzieś".

Jej ulubioną projektantką jest Vivienne Westwood, za swoją ikonę mody uważa Marie Antoinette, a za ulubioną część swojej garderoby - reformy.

Oceńcie jej styl!

(kg)/(pho)

/ 7Helena Bonham Carter

Obraz
© ONS.pl

Niektórzy określają ja mianem oryginalnie ubranej, inni nie przebierają w słowach i mówią o niej po prostu "fleja". Trzeba przyznać, że styl Heleny Bonham Carter jest barwny i rozpoznawalny.
Niestety ostatnio wygląda coraz gorzej...

W tym roku gwiazda skończy 47 lat i czas działa zdecydowanie na jej niekorzyść. Jej twarz jest szara i zmęczona. Aktorka wygląda na zaniedbaną.

Przypomnijmy, że w 2010 roku znalazła się na liście najlepiej ubranych gwiazd magazynu "Vanity Fair", co sama potraktowała jak dowcip. Z reguły uznaje się ją za... najgorzej ubraną!

W wywiadzie, którego udzieliła "New York Daily News", przyznała, że wybierając stroje na premiery i gale stosuje podejście "mam to gdzieś".

Jej ulubioną projektantką jest Vivienne Westwood, za swoją ikonę mody uważa Marie Antoinette, a za ulubioną część swojej garderoby - reformy.

Oceńcie jej styl!

(kg)/(pho)

/ 7Helena Bonham Carter

Obraz
© ONS.pl

Niektórzy określają ja mianem oryginalnie ubranej, inni nie przebierają w słowach i mówią o niej po prostu "fleja". Trzeba przyznać, że styl Heleny Bonham Carter jest barwny i rozpoznawalny.
Niestety ostatnio wygląda coraz gorzej...

W tym roku gwiazda skończy 47 lat i czas działa zdecydowanie na jej niekorzyść. Jej twarz jest szara i zmęczona. Aktorka wygląda na zaniedbaną.

Przypomnijmy, że w 2010 roku znalazła się na liście najlepiej ubranych gwiazd magazynu "Vanity Fair", co sama potraktowała jak dowcip. Z reguły uznaje się ją za... najgorzej ubraną!

W wywiadzie, którego udzieliła "New York Daily News", przyznała, że wybierając stroje na premiery i gale stosuje podejście "mam to gdzieś".

Jej ulubioną projektantką jest Vivienne Westwood, za swoją ikonę mody uważa Marie Antoinette, a za ulubioną część swojej garderoby - reformy.

Oceńcie jej styl!

(kg)/(pho)

/ 7Helena Bonham Carter

Obraz
© ONS.pl

Niektórzy określają ja mianem oryginalnie ubranej, inni nie przebierają w słowach i mówią o niej po prostu "fleja". Trzeba przyznać, że styl Heleny Bonham Carter jest barwny i rozpoznawalny.
Niestety ostatnio wygląda coraz gorzej...

W tym roku gwiazda skończy 47 lat i czas działa zdecydowanie na jej niekorzyść. Jej twarz jest szara i zmęczona. Aktorka wygląda na zaniedbaną.

Przypomnijmy, że w 2010 roku znalazła się na liście najlepiej ubranych gwiazd magazynu "Vanity Fair", co sama potraktowała jak dowcip. Z reguły uznaje się ją za... najgorzej ubraną!

W wywiadzie, którego udzieliła "New York Daily News", przyznała, że wybierając stroje na premiery i gale stosuje podejście "mam to gdzieś".

Jej ulubioną projektantką jest Vivienne Westwood, za swoją ikonę mody uważa Marie Antoinette, a za ulubioną część swojej garderoby - reformy.

Oceńcie jej styl!

(kg)/(pho)

/ 7Helena Bonham Carter

Obraz
© Eastnews

Niektórzy określają ja mianem oryginalnie ubranej, inni nie przebierają w słowach i mówią o niej po prostu "fleja". Trzeba przyznać, że styl Heleny Bonham Carter jest barwny i rozpoznawalny.
Niestety ostatnio wygląda coraz gorzej...

W tym roku gwiazda skończy 47 lat i czas działa zdecydowanie na jej niekorzyść. Jej twarz jest szara i zmęczona. Aktorka wygląda na zaniedbaną.

Przypomnijmy, że w 2010 roku znalazła się na liście najlepiej ubranych gwiazd magazynu "Vanity Fair", co sama potraktowała jak dowcip. Z reguły uznaje się ją za... najgorzej ubraną!

W wywiadzie, którego udzieliła "New York Daily News", przyznała, że wybierając stroje na premiery i gale stosuje podejście "mam to gdzieś".

Jej ulubioną projektantką jest Vivienne Westwood, za swoją ikonę mody uważa Marie Antoinette, a za ulubioną część swojej garderoby - reformy.

Oceńcie jej styl!

(kg)/(pho)

/ 7Helena Bonham Carter

Obraz
© ONS.pl

Niektórzy określają ja mianem oryginalnie ubranej, inni nie przebierają w słowach i mówią o niej po prostu "fleja". Trzeba przyznać, że styl Heleny Bonham Carter jest barwny i rozpoznawalny.
Niestety ostatnio wygląda coraz gorzej...

W tym roku gwiazda skończy 47 lat i czas działa zdecydowanie na jej niekorzyść. Jej twarz jest szara i zmęczona. Aktorka wygląda na zaniedbaną.

Przypomnijmy, że w 2010 roku znalazła się na liście najlepiej ubranych gwiazd magazynu "Vanity Fair", co sama potraktowała jak dowcip. Z reguły uznaje się ją za... najgorzej ubraną!

W wywiadzie, którego udzieliła "New York Daily News", przyznała, że wybierając stroje na premiery i gale stosuje podejście "mam to gdzieś".

Jej ulubioną projektantką jest Vivienne Westwood, za swoją ikonę mody uważa Marie Antoinette, a za ulubioną część swojej garderoby - reformy.

Oceńcie jej styl!

(kg)/(pho)

/ 7Helena Bonham Carter, Tim Burton

Obraz
© ONS.pl

Niektórzy określają ja mianem oryginalnie ubranej, inni nie przebierają w słowach i mówią o niej po prostu "fleja". Trzeba przyznać, że styl Heleny Bonham Carter jest barwny i rozpoznawalny.
Niestety ostatnio wygląda coraz gorzej...

W tym roku gwiazda skończy 47 lat i czas działa zdecydowanie na jej niekorzyść. Jej twarz jest szara i zmęczona. Aktorka wygląda na zaniedbaną.

Przypomnijmy, że w 2010 roku znalazła się na liście najlepiej ubranych gwiazd magazynu "Vanity Fair", co sama potraktowała jak dowcip. Z reguły uznaje się ją za... najgorzej ubraną!

W wywiadzie, którego udzieliła "New York Daily News", przyznała, że wybierając stroje na premiery i gale stosuje podejście "mam to gdzieś".

Jej ulubioną projektantką jest Vivienne Westwood, za swoją ikonę mody uważa Marie Antoinette, a za ulubioną część swojej garderoby - reformy.

Oceńcie jej styl!

(kg)/(pho)

Wybrane dla Ciebie

Wieniawa na tym samym wybiegu co Kendall Jenner. Olśniła kreacją
Wieniawa na tym samym wybiegu co Kendall Jenner. Olśniła kreacją
Grała w "Słonecznym patrolu". Dziś ma 56 lat i mnóstwo tatuaży
Grała w "Słonecznym patrolu". Dziś ma 56 lat i mnóstwo tatuaży
Jest ze znanym raperem. Zrobili im wspólne zdjęcie na premierze
Jest ze znanym raperem. Zrobili im wspólne zdjęcie na premierze
Aż huczy o ich zaręczynach. Tak odpowiedzieli dziennikarce
Aż huczy o ich zaręczynach. Tak odpowiedzieli dziennikarce
Nagie plecy i intrygujący przód. Wszyscy patrzyli tylko na nią
Nagie plecy i intrygujący przód. Wszyscy patrzyli tylko na nią
"Ludzie chcieli mnie zabić". Nazwała Emmę Watson ignorantką
"Ludzie chcieli mnie zabić". Nazwała Emmę Watson ignorantką
Żonę poznał w pracy. "Jesteśmy małżeństwem z wpadki"
Żonę poznał w pracy. "Jesteśmy małżeństwem z wpadki"
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota