Hit na cellulit!
Bańki chińskie - hit na cellulit
Gumowe bańki zyskują ostatnio coraz więcej zwolenników w walce z pomarańczową skórką. Przede wszystkim dlatego, że działają szybko i skutecznie, efekt jest zauważalny już po kilkunastu zabiegach. Masaż można wykonać w gabinecie kosmetycznym albo samodzielnie w domu. Jest przebojem wśród antycellulitowych ofert kosmetycznych.
Gumowe bańki zyskują ostatnio coraz więcej zwolenników w walce z pomarańczową skórką. Przede wszystkim dlatego, że działają szybko i skutecznie, efekt jest zauważalny już po kilkunastu zabiegach. Masaż można wykonać w gabinecie kosmetycznym albo samodzielnie w domu. Jest przebojem wśród antycellulitowych ofert kosmetycznych.
Leczenie podciśnieniem jest bardzo starą metodą. W dawnych czasach używano w tym celu wydrążonych w środku rogów. Zanim bańki chińskie posłużyły do zwalczania cellulitu, na początku były wykorzystywane wyłącznie w celach leczniczych, np. grypy, chorób górnych dróg oddechowych, bólów kręgosłupa, czy nadciśnienia. Szklane bańki były niegdyś w każdym polskim domu, stawiane na plecach zbijały temperaturę.
Tradycyjne trzeba nagrzewać. Wiele osób przez to bało się poparzenia. Rozwój techniki przyniósł bańki gumowe (metoda sucha), które zasysa się bez konieczności używania wysokiej temperatury.
(mos/sg)