UrodaIdealne usta – czyli jakie?

Idealne usta – czyli jakie?

Pełne usta uchodzą za piękne i zmysłowe, małe – raczej nie zwracają niczyjej uwagi. Nie dziwi zatem fakt, że coraz więcej osób korzysta z dobrodziejstw, jakie oferuje im medycyna estetyczna i decyduje się powiększyć swoje usta. Metod jest kilka, jednak hitem wciąż pozostają zabiegi z kwasem hialuronowym.

09.04.2014 | aktual.: 07.06.2018 15:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pełne usta uchodzą za piękne i zmysłowe, małe – raczej nie zwracają niczyjej uwagi. Nie dziwi zatem fakt, że coraz więcej osób korzysta z dobrodziejstw, jakie oferuje im medycyna estetyczna i decyduje się powiększyć swoje usta. Metod jest kilka, jednak hitem wciąż pozostają zabiegi z kwasem hialuronowym.

Za wstrzyknięciem kwasu przemawia szereg korzyści: natychmiastowy, a zarazem naturalny efekt, bezpieczeństwo zabiegu, krótki okres rekonwalescencji oraz biodegradowalność preparatu. To przekonuje pacjentów, szczególnie wiosną, gdy odczuwamy większą potrzebę dokonania zmian w swoim wyglądzie.

Co było, a nie jest...

– Zabiegi powiększania i modelowania ust nie są w medycynie estetycznej niczym nowym. Dawniej stosowano do tego celu skalpel, obecnie wykorzystuje się nowoczesne techniki bazujące na tak zwanych „wypełniaczach”, które zastąpiły mocno inwazyjną korekcję – wyjaśnia dr Artur Sandelewski, specjalista chirurgii ogólnej, lekarz medycyny estetycznej z kliniki Esteuroda w Bielsku-Białej. – Wśród nich można wyróżnić oparte na substancjach syntetycznych preparaty z kwasem hialuronowym oraz naturalną – własną tkankę tłuszczową, która, o czym nie każdy wie, również może być stosowana w zabiegu powiększania ust – dodaje ekspert. Ta druga metoda to tak zwany lipofilling, polegający na pobraniu tłuszczu – najczęściej z okolicy brzucha lub bioder – i podaniu go po odpowiednim przygotowaniu w tkanki ust.

Którą metodę stosuje się najczęściej?

– W codziennej praktyce lekarza medycyny estetycznej najczęściej spotykam się z zabiegami modelowania ust, do których wykorzystuje się preparaty oparte na stabilizowanym kwasie hialuronowym. Jest to związane z bezpieczeństwem – na tę chwilę około 95 procent zabiegów wykonuje się z użyciem preparatów na bazie HA – mówi dr Sandelewski. Wśród nich znajdują się również produkty dedykowane okolicy ust, które powinny odznaczać się odpowiednią spoistością oraz elastycznością. Słowem – powinny być dostosowane do trudnego obszaru mimicznego, jakim jest okolica ust. – Do zabiegu powiększania i modelowania ust polecam swoim pacjentkom nowość na rynku – Teosyal Kiss New Formulation, który zastąpił poprzednią wersję preparatu – Teosyal Kiss. Nowy produkt cechuje się jeszcze większą elastycznością oraz wydłużonym okresem działania. Ponadto jest bardziej subtelny i elastyczny, co pozwala lekarzowi podczas zabiegu w pełni kontrolować kierunek i dawkę podania – wyjaśnia specjalista.

W przypadku tego zabiegu szczególnie ważne jest, by lekarz podpowiedział nam, jaki efekt będzie dla nas najkorzystniejszy. Usta, jak żadna inna okolica, zdradzają fakt poddania się zabiegowi medycyny estetycznej. Gdy są sztucznie i przesadnie uwydatnione efekt rzadko budzi zachwyt.

Nie daj się „napompować”

– Celem zabiegu powiększania ust powinno być podkreślenie naturalnego piękna, nie zaś ich fizyczne „napompowanie”. W mediach bez trudu znajdziemy przykłady ust, na które nigdy byśmy się nie zamienili. Tymczasem każde usta to inny przypadek. Dobry lekarz – doświadczony i posiadający tytuł lekarza medycyny estetycznej będzie w stanie doradzić nam oraz dobrać taką technikę i preparat, które jednocześnie spełnią nasze oczekiwania i pozwolą zapobiec hiperkorekcji. Pamiętajmy, że w przypadku ust mniej znaczy lepiej. Podany preparat powinien być niedostrzegalny – dodaje dr Sandelewski.

Zalecenia przed i po

Decydując się na zabieg powiększania ust, powinniśmy pamiętać, że po wyjściu z gabinetu, przez okres 3 – 4 dni mogą one być obrzęknięte, bolesne, mogą też pojawić się na nich krwiaki bądź siniaki.

Zminimalizujesz ryzyko wystąpienia tych objawów, jeśli:
- przed zabiegiem zastosujesz na wargi preparaty zawierające arnikę,
- tydzień przed zabiegiem odstawisz preparaty obniżające krzepliwość (np. aspirynę) oraz witaminę E, które zwiększają ryzyko krwawienia.

Zachowasz osiągnięty efekt, jeśli:
- po zabiegu będziesz unikać solarium, sauny oraz opalania się w naturalnym słońcu,
- na usta zastosujesz kremy wzmacniające śluzówkę oraz utrzymujące działanie anti-aging.

opr. (gabi), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

kwas hialuronowyustapowiększanie ust
Komentarze (7)