Ikony z tęczową flagą

To Madonna powiedziała, że nikt tak nie rozumie wnętrza kobiecego uda, jak Marc Jacobs, składając mu hołd za wspaniałe projekty. Wśród gejów wielu jest takich, którzy zasłużyli na miano ikony stylu. Nie wszyscy byli lub są projektantami, ale wszyscy zapisali się w historii mody.

Aktor, którego i życie i śmierć owiane są tajemnicą, oficjalnie był biseksualny, lecz jego biografowie twierdzą jednogłośnie, iż Dean preferował męskie towarzystwo. Jeśli myśli się o ikonie męskiej mody, przychodzi na myśl właśnie James Dean, który kilkoma rolami stworzył ponadczasowy, buntowniczy wizerunek. Skórzana kurtka, biały podkoszulek, dżinsy – nic chyba tak mocno nie wpisało się w męską modę, jak deanowski styl

POLECAMY: * Metamorfozy Maseraka!*

Latynoski piosenkarz niedawno ujawnił publicznie swoją homoseksualną orientację, mimo, iż wszyscy już dawno przyzwyczaili się do myśli, iż artysta woli panów. Kiedy jeszcze boskiego Ricky’ego uznawano za heteroseksualnego do krwi i kości latino lover’a – był swoistą ikoną mody. W swych dopasowanych topach i eksponujących inne walory obcisłych spodniach, wyśpiewywał o miłości gorącej i szalonej, a wielu panów (nie tylko gejów) chętnie kopiowało ten wizerunek, jako bardzo poruszający zmysły.

POLECAMY: * Metamorfozy Maseraka!*

Mimo iż francuski projektant od wielu lat nie wypuścił kolekcji, która zatrzęsłaby modowym światem, już dawno nosi miano ikony mody. Na tą markę zapracował Gaultier we wczesnych latach 90-tych, tworząc niepokorne, zwariowane projekty, w których zakochała się np. Madonna. Do rangi symbolu podniósł zwyczajny marynarski t-shirt w paski, który już zawsze będzie kojarzył się z projektami sygnowanymi przez JPG.

POLECAMY: * Metamorfozy Maseraka!*

Wizjoner mody, który ostatnio porzucił projektowanie dla reżyserowania. Jego najnowszy film „The Single Man” zbiera pochlebne recenzje, co jeszcze bardziej utwierdza Forda w jego postanowieniu. Projektant sprawił, iż prosty męski garnitur urósł do rangi symbolu. W slangu angielskim określenie tomfordish (tomfordowy) znaczy tyle, co seksowny, dopasowany, męski. W zeszłym roku Ford trafił na pierwsze miejsce listy najbardziej seksownych mężczyzn, deklasując samego Brada Pitta. On sam od lat wierny jest temu samemu partnerowi – redaktorowi naczelnemu męskiej edycji „Vogue” - Richardowi Buckley’owi.

POLECAMY: * Metamorfozy Maseraka!*

W ciągu swej wieloletniej kariery i obecności na scenie muzycznej, Georege Michael miał kilka ikonicznych wizerunków. Do historii mody przejdzie jego tleniona grzywka, fluorescencyjne napisy na wielkich białych t-shirtach i wielkie marynarki z wywatowanymi ramionami. Czasy wielkiej popularności, którą przyniosła piosenkarzowi płyta „Faith”, to wizerunek rockandrollowy: jasne postrzępione dżinsy, buty kowbojki i charakterystyczna skórzana kurtka. Potem George Michale spokorniał i zaczął się nosić na czarno. Jakiekolwiek były jego wybory modowe – artysta pozostanie wielką ikoną stylu.

POLECAMY: * Metamorfozy Maseraka!*

Mimo, że ma żonę i ma córkę, całe życie walczył ze swoją seksualnością. Ponoć Klein ma z mediami niepisaną umowę o niezadawaniu pytań o życie intymne. Projektant, który z intymności i seksualności zrobił modową ikonę (kontrowersyjne reklamy tworzone na potrzeby marki CK są widoczną fascynacją męskim ciałem), zwykł mawiać, że płeć to iluzja, moda jest wieczna.

POLECAMY: * Metamorfozy Maseraka!*

Niektórzy twierdzą, że Jacobs jest obecnie najbardziej wpływowym projektantem. Nie jest ekstrawagancki, tworzy dla kobiet, bo, jak nieraz podkreślał, uwielbia je i kocha. Jednocześnie preferuje męskie towarzystwo: ostatnio prasa plotkarska żyje wieścią, iż piękny Marc Jacobs znowu jest wolny. Czy jest ikoną mody? Niektórzy twierdzą, że tak, gdyż jest najlepszą reklamą własnych strojów: szczupły, piękny i elegancki. Tworzy trendy, bawi się modą i ją dyktuje.

POLECAMY: * Metamorfozy Maseraka!*

Projektanci zostali parą w latach osiemdziesiątych. Nikt do końca nie wie, czy nadal są razem, czy się rozstali, ale pewnie nigdy nie przestaną sygnować skrótem „DG” swoich produktów. Dolce i Gabbana tworzą niezwykle seksowne, lekko drapieżne ubrania. Ich projekty są synonimem mody łamiącej grzeczne kanony i hołdującej hedonizmowi. Niektórzy twierdzą, że para projektantów umiejętnie wpuszcza elementy kiczu w wielką modę, tworząc własny, niepowtarzalny styl.
Tekst: Zuzanna Menkes

POLECAMY: * Metamorfozy Maseraka!*