Ja wam jeszcze pokażę!

Gdyby Jolanta Kwaśniewska zdecydowała się na start w wyborach prezydenckich, pokonałaby Donalda Tuska w drugiej turze! Tak wynika z sondaży. Tymczasem Kwaśniewska twierdzi, że jest na to za młoda i chce zachłystywać się życiem. Czy prezydentowa zmieni zdanie i zostanie pierwszą w Polsce kobietą prezydentem?

Gdyby Jolanta Kwaśniewska zdecydowała się na start w wyborach prezydenckich, pokonałaby Donalda Tuska w drugiej turze! Tak wynika z sondaży. Tymczasem Kwaśniewska twierdzi, że jest na to za młoda i chce zachłystywać się życiem. Czy prezydentowa zmieni zdanie i zostanie pierwszą w Polsce kobietą prezydentem?

Z sondażu PBS DGA dla "Gazety Wyborczej" wynika, że gdyby była pierwsza dama postanowiła jednak wystartować, zmiotłaby konkurencję. "Jestem w szoku" - skomentowała Kwaśniewska w rozmowie z "Faktami" TVN.

"Dziewczyny, jeszcze kiedyś, nie teraz" - powiedziała w rozmowie z dziennikarką Katarzyną Kolendą - Zaleską, pozostawiając tym samym otwartą furtkę. Aleksander Kwaśniewski często powtarza w kontekście startu żony w wyborach "kobieta zmienną jest".

Jolanta Kwaśniewska udzieliła wywiadu Piotrowi Najsztubowi. W "Przekroju" powiedziała: "Jeszcze ciągle czuję się młodą osobą, a od 40. do 50. roku życia żyłam w sztywnym gorsecie. A teraz siedzę z panem w klapkach, z bosymi stopami i sprawia mi to dziką radość".

Była pierwsza dama cieszy się z tego, że odkąd nie pełni tej funkcji, cieszy się, że na co dzień może sobie pozwolić na na wyjście z odsłoniętymi ramionami. "I już się nie przejmuję, że na polskiej plaży nie mogę się opalać w dwuczęściowym kostiumie, ponieważ każdy ma aparat fotograficzny" - powiedziała w "Przekroju".

"Pani Jolanto – na prezydenta. Będziemy wspierać" - takie słowa Jolanta Kwaśniewska słyszy na wszystkich spotkaniach, w których uczestniczy. Czy odmawiając tylko kokietuje?

Kwaśniewska opowiada też o tym, że przez 10 lat, czyli dwie kadencje, kiedy Aleksander Kwaśniewski był prezydentem, "nie zdarzyło się nigdy, żebym nadużywała alkoholu".

"Nie chciałam, aby ktoś powiedział, że pani Kwaśniewska jest wstawiona. Musiałam żyć w ramach takiego wizerunku, jak żona Cezara, musiałam być absolutnie poza jakimikolwiek zarzutami" - opowiada Najsztubowi.

Kwaśniewska w ostatnim wywiadzie dla "Gali" narzekała na traktowanie jej w Polsce. "W Polsce w tej roli formalnie nie funkcjonuję. Przez dziesięć lat byliśmy z mężem parą prezydencką. Teraz nie jestem zapraszana na żadne wydarzenia związane z 20-leciem przemian w Polsce. Po opuszczeniu przez nas Pałacu Prezydenckiego pozbawiono mnie paszportu dyplomatycznego. Z mężem mogłam przechodzić przez salonik VIP, natomiast kiedy podróżowałam sama, byłam kontrolowana" - wyznała "Gali".

Po tej wypowiedzi minister Radosław Sikorski przywrócił Jolancie Kwaśniewskiej paszport dyplomatyczny. "Każda była pierwsza dama może o taki dokument poprosić. Nie odmówimy i Danucie Wałęsowej, i - w stosownym czasie - Marii Kaczyńskiej" - powiedział "Faktowi" rzecznik MSZ Piotr Paszkowski.

Jolanta Kwaśniewska cieszy się dużym zaufaniem publicznym. Od początku prezydentury męża - jak twierdzi - dostaje setki listów od Polaków. Teraz ma zapewnioną popularność dzięki prowadzeniu programu "Lekcja stylu" na antenie TVN Style.

Kiedy Kwaśniewska zdecyduje się na start w wyborach prezydenckich? "A jak już mi się znudzi praca w fundacji, to robienie zakupów, gotowanie, itd., to może wtedy powiem: może warto wejść w te politykę, żeby coś naprawdę dobrego zrobić? A potem skończyć prezydenturę i powiedzieć: teraz mogę umierać" - stwierdziła na łamach "Przekroju".