Jack Nicholson zaprzecza plotkom o demencji
Jack Nicholson zaprzeczył doniesieniom, jakoby jego nieobecność na ekranach kin była spowodowana postępującą demencją.
18.09.2013 | aktual.: 18.09.2013 18:58
Jack Nicholson zaprzeczył doniesieniom, jakoby jego nieobecność na ekranach kin była spowodowana postępującą demencją. Wiosną spekulowano w prasie bulwarowej, że gwiazdor nie przyjmuje nowych ofert, ponieważ nie jest już w stanie zapamiętać kwestii ze scenariusza. Aktor stwierdził, że ma umysł matematyka i problemy z pamięcią mu nie grożą.
- Nie zamierzam pracować aż do śmierci, nie po to się w to angażowałem - mówi Jack Nicholson. - Już nie jestem aż tak zdeterminowany, choć kiedyś byłem. Człowiek się zmienia, gdy się starzeje.
Aktor dodał, że martwi go postawa młodych reżyserów, którzy koncentrują się na spektakularnych wybuchach, a nie filmach o ludziach i emocjach.
Ostatnią produkcją, w jakiej wystąpił Nicholson, jest komedia "Skąd wiesz?" z 2010 roku.
(Megafon.pl/ma)