Jak dbać o swojego faceta?
Skąd opona na brzuchu Twojego ukochanego? Za mało tenisa, za dużo sałatek majonezowych i chipsów? Wcale nie! Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Indianapolis dowodzą, że mężczyźni tyją w stresie, który fundują im własne partnerki. Nie zgadzamy się z tą tezą, ale warto dowiedzieć się, co tak bardzo stresuje naszych panów.
Skąd opona na brzuchu Twojego ukochanego? Za mało tenisa, za dużo sałatek majonezowych i chipsów? Wcale nie! Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Indianapolis dowodzą, że mężczyźni tyją w stresie, który fundują im własne partnerki. Nie zgadzamy się z tą tezą, ale warto dowiedzieć się, co tak bardzo stresuje naszych panów.
Ultimatum
Ultimatum to postawiony komuś warunek poparty groźbą. Kiedyś najpopularniejszym ultimatum w stosunkach damko-męskich było nałożone przez kobietę embargo na figle łóżkowe, jeśli pewne kwestie nie zostaną rozwiązane. W ostatnich czasach mężczyźni nauczyli się, że intymne ultimatum może działać w dwie strony. Jeśli kobieta odmawia zbliżeń, mężczyzna ma prawo do tego samego.
Jednak okazuje się, że to panów bardziej boli odmowa. Słowa: „Jeśli nie przybijesz półki/ zreperujesz uszczelki/ przetkasz wanny, to nici z łóżkowych figli” traktują jak wyjątkowo nieeleganckie i niesportowe zachowanie oraz mieszanie przyjemności i obowiązków. Oczywiście takie sytuacje ich stresują.
Tekst: na podst. Cosmopolitan.com/Zuzanna Menkes
(alp/sr)