Jak się odkochać?
Co najlepiej zrobić po miłosnym rozczarowaniu? Jak poradzić sobie z żalem, tęsknotą i zranionymi uczuciami? Słowem, jak się odkochać?
Gdy pytasz znajomych, jak się odkochać, najczęściej słyszysz: "zabaw się, wyjdź do ludzi, poznaj kogoś, zmień fryzurę..." Rzucanie się w wir przyjemności i rozrywek nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Często może być jedynie sposobem na stłumienie żalu i trudnych uczuć. Wszystko ma swój czas i miejsce, a smutek po zerwaniu trzeba po prostu przepracować. Pozwól sobie zrobić to w swoim tempie.
Na początek dobrze jest pozbyć się tego, co kojarzy nam się z byłym facetem. Można zacząć od wykasowania jego telefonu albo usunięcia numeru gadu gadu. To trudne, bo oznacza koniec znajomości. Jeśli jednak faktycznie chcesz zapomnieć - takie rozwiązanie będzie konieczne. Warto też zrobić przegląd pamiątek i pozbyć się tego, co przypomina o wspólnych, miłych chwilach: bilety, zdjęcia, miłosne liściki.
Po okresie cierpienia i zastanawiania się nad tym, co minęło, czas na... intensywne odreagowanie rozstania. Teraz jest pora na szaleństwa i "odpięcie wrotek". Idź na imprezę, spotkaj się z przyjaciółmi, a może nawet... umów się na randkę. Najlepiej taką niezobowiązującą. Postaraj się żyć chwilą i korzystaj z różnych przyjemności.
Co jeszcze możesz zrobić, żeby się odkochać i zapomnieć? Psycholodzy radzą, żeby zacząć robić coś tylko dla siebie. W ten sposób szybciej odzyskasz równowagę. Znajdź jakieś wciągające hobby albo przypomnij sobie o jakiejś starej pasji, którą nieco zaniedbałaś. Taniec, kino, rower - cokolwiek, co zajmie czas i myśli. Wciągające zajęcie pomoże Ci uporać się z pustką po byłym facecie.
Choć to banał, rany po rozstaniu najlepiej leczy... czas. To lekarstwo idealne na wszystkie smutki. To może potrwać kilka tygodni albo miesięcy, ale w końcu poprzednia miłość nie będzie miała już żadnego znaczenia. Człowiek jest w stanie poradzić sobie z każdymi, nawet najbardziej negatywnymi, emocjami - trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl