Jak żyć po zdradzie?
Zdrada może przytrafić się każdemu. Ze statystyk wynika, że jest zjawiskiem powszechnym. Najczęściej jednak wierzymy, że nas nie dotyczy. Świadczy o osłabieniu więzi między partnerami, może być objawem kryzysu w związku lub wynikiem braku komunikacji. Trudno ją wybaczyć. Może warto zastanowić się, co doprowadza do zdrady i zawczasu zadbać o relację z naszym partnerem, aby zapobiec kolejnej tragedii.
23.06.2010 | aktual.: 08.07.2010 14:41
Zdrada może przytrafić się każdemu. Ze statystyk wynika, że jest zjawiskiem powszechnym. Najczęściej jednak wierzymy, że nas nie dotyczy. Świadczy o osłabieniu więzi między partnerami, może być objawem kryzysu w związku lub wynikiem braku komunikacji. Trudno ją wybaczyć. Może warto zastanowić się, co doprowadza do zdrady i zawczasu zadbać o relację z naszym partnerem, aby zapobiec kolejnej tragedii.
Definicje zdrady są różne. Dla każdego może oznaczać co innego. Dla jednych zdradą jest flirt, przytulanie, dla innych pocałunek, gorący romans z koleżanką z pracy. Niektóre z nas godzą się na przelotne znajomości swojego partnera, a za zdradę uważają dopiero długotrwały związek z inną kobietą. Dla innych nawet najmniejsza zdrada oznacza koniec związku. Jedni zdradzają, zaliczając kolejne, krótkie romanse, inni angażują się uczuciowo w długotrwały związek pozamałżeński.
Zazwyczaj niewierność jest objawem kryzysu w związku, a nie jego przyczyną. Za kryzys odpowiedzialne są bowiem obie strony. Brak komunikacji powoduje narastanie konfliktów, partnerzy oddalają się od siebie, stają się sobie coraz bardziej obojętni, każdy żyje swoim życiem. I zamiast porozmawiać, wspólnie zastanowić się co się stało i zacząć rozwiązywać problemy, jeden z partnerów pozwala sobie na zdradę.
O ile więc za kryzys w związku jesteście odpowiedzialni obydwoje, to za podjęcie decyzji o zdradzie, odpowiedzialność ponosi tylko osoba zdradzająca.
Jeżeli więc Twój partner Cię zdradził, nie obwiniaj siebie. Niezależnie, co go do tego skłoniło, jest to jego wina. Nawet najpoważniejsze problemy w związku należy rozwiązywać wspólnie.
Krajobraz po zdradzie
Zdrada zawsze oznacza ból i rozpacz. Cierpią wszystkie zaangażowane osoby: żona, mąż, kochanka, dzieci. Mąż ma wyrzuty sumienia, kochanka tęskni i czuje się oszukana, dzieci nie rozumieją, dlaczego tata śpi w drugim pokoju. A do tego jeszcze ukochana mama jest smutna, krzyczy na tatę i często płacze.
* ZDRADA TO KONIEC ZWIĄZKU?* A mama czuje się po prostu samotna i oszukana, jest zrozpaczona i bezradna. I ma do tego prawo. Zdradziła ją ukochana osoba, u boku której chciała spędzić całe życie. Prawdopodobnie potrzebuje ciszy i spokoju, aby nabrać sił i odzyskać wiarę w siebie, aby móc spojrzeć z pewnego dystansu na to, co się wydarzyło, na partnera, na związek i zastanowić się, czy chce o niego dalej walczyć.
Tej poważnej decyzji nie warto jednak podejmować pod wpływem tak silnych emocji.
• Lepiej poczekać, zająć się sobą, porozmawiać z kimś bliskim o tym co się stało, sprawić sobie jakąś przyjemność i przestać obwiniać się za zdradę męża.
•Warto zadbać też o dodatkową opiekę nad dziećmi, które także przeżywają trudne chwile.
• Po pewnym czasie łatwiej będzie przeanalizować całą sytuację, wyciągnąć z niej wnioski i zastanowić się nad swoją przyszłością.
• Warto też przyjrzeć się, jak zachowuje się partner. Czy rozumie, że źle postąpił, czy przyznaje się do winy i chce to naprawić.
Wspólne życie po zdradzie jest dużym wyzwaniem dla obojga partnerów. Szczególnie trudne jest dla strony zdradzonej. Niełatwo jest wybaczyć i zapomnieć. Najtrudniej jednak ponownie zaufać komuś, kto już raz zawiódł nasze zaufanie. Ale z drugiej strony: czy to, że ktoś dotychczas był wierny, zagwarantuje nam, że tak będzie zawsze? Tego nigdy nie wiemy na pewno. Ale na tym polega zaufanie, że wierzymy partnerowi w jego uczciwość i lojalność...
• Warto zdać sobie sprawę, że tak naprawdę nikt nie da nam stuprocentowej pewności, że unikniemy zdrady, zarówno w starym jak i w nowym związku
• Jednak nie każdy w takiej sytuacji chce i potrafi ponownie zaufać. I taką decyzję również należy uszanować.
Często zadajemy sobie pytanie: Czy można dalej razem żyć?To zależy od tego, czym dla nas jest zdrada, czy potrafimy być w związku z człowiekiem, który nas zdradził i co tak naprawdę łączy nas z partnerem.
* ZDRADA TO KONIEC ZWIĄZKU?* Zdrada może otworzyć nam oczy na dotychczasowe problemy, może uświadomić ile mamy do stracenia. Wiele par odbudowało swoje relacje i po zdradzie jednej ze stron stworzyło udany związek. Zdrada uświadomiła im, jak bardzo oddalili się od siebie. Przeanalizowali, co doprowadziło do kryzysu w ich relacjach, dzięki czemu potrafili oddzielić temat zdrady od realnych problemów, jakie od lat narastały w ich związku i skupić się na powtórnym odbudowaniu relacji.
Ale zdrada może też świadczyć o braku uczuć i zaniku więzi między partnerami. I nad tym również warto się zastanowić.
Można też spojrzeć na zdradę jako na szansę na zmiany w naszym, jak się okazało, niedoskonałym życiu.
Jednak przed podjęciem ostatecznej decyzji, należałoby spokojnie przeanalizować wszystkie argumenty przemawiające za kontynuacją naszego związku, jak i te przeciw temu. Partnerów będących razem przez wiele lat łączą nie tylko uczucia. Jest jeszcze wiele elementów, które tworzą ich związek. Przede wszystkim warto odpowiedzieć sobie na pytanie: Co nas łączy, a co dzieli?
Co, mimo zdrady, może łączyć partnerów?
- dzieci,
- wspólna przeszłość, lata spędzone razem, wspomnienia,
- wspólne mieszkanie/dom, dobra materialne,
- wspólni znajomi,
- czasem wspólne zainteresowania,
- przyzwyczajenia i zwyczaje rodzinne,
- wspólna wizja przyszłości, której partnerzy nie chcieliby zmieniać,
- uczucia, jakie nadal żywimy do partnera,
- czasem praca.
Co może dzielić?
- zdrada,
- emocje związane ze zdradą,
- brak zaufania,
- narastające latami konflikty, niezdefiniowane i nierozwiązanie problemy,
- brak komunikacji,
- drażniące przyzwyczajenia partnera,
- rutyna i znudzenie,
- brak satysfakcji z seksu,
- brak czułości,
- ciągła krytyka i niezadowolenie ze strony partnera, brak jego akceptacji.
Wiedząc już, co nas łączy, a co dzieli, łatwiej będzie nam podjąć i tak bardzo trudną decyzję, dotyczącą przyszłości naszego związku.
Pamiętajmy jednak, że niezależnie od podjętej decyzji, życie po zdradzie na pewno będzie inne. Czy będzie lepsze? To już zależy od nas.