GotowaniePrzepisyJennifer Garner - jogging zamiast czekolady

Jennifer Garner - jogging zamiast czekolady

Aktorka Jennifer Garner, żona Bena Afflecka, żeby po porodzie wrócić do swojej dawnej figury zaczęła stosować dietę rozdzielną, stara się nie łączyć białka i węglowodanów w jednym posiłku, które są trawione w całkiem inny sposób.

Jennifer Garner - jogging zamiast czekolady
Źródło zdjęć: © AFP

13.04.2007 | aktual.: 27.06.2010 18:00

Aktorka Jennifer Garner, żona Bena Afflecka, żeby po porodzie wrócić do swojej dawnej figury zaczęła stosować dietę rozdzielną, stara się nie łączyć białka i węglowodanów w jednym posiłku, które są trawione w całkiem inny sposób.

Rozdzielenie obu tych związków odciąża układ trawienny, dzięki czemu szybki traci się na wadze i unika nagłych ataków głodu. Dieta ta ponadto dobrze wpływa na twoje samopoczucie i dodaje energii.

Aktorka w czasie odchudzania stosuje sprawdzone rady swojej osobistej trenerki i dietetyczki:

Po pierwsze zawsze na początku diety dokładnie określa swoje cele, ile i w jakim czasie chce schudnąć.

Po drugie codziennie rano i wieczorem staje przed lustrem w samej bieliźnie i ogląda swoje ciało, jednocześnie wyobraża sobie jak dobrze będzie wyglądać jak straci jeszcze kilka kilogramów.

Po trzecie zamiast sięgać po czekoladę gdy ma zły humor, spala troche kalorii biegając, pływając i jeżdząć na rowerze. Gwiazda uprawia triatlon, dyscyplinę sportową, która łączy te trzy konkurencję.

Po czwarte trenuje swój umysł. Jak wiadomo niedozwolone kusi najbardziej, dlatego gwiazda unika obietnic, że nigdy czegoś nie zje, powtarza sobie, że smakołyki są nagrodą na specjalne okazje.

Po piąte stara sie unikać tych produktów, które źle wpływają na ujędrnianie ciała. Kwasowe środki spożywcze niekorzystnie wpływają na tkankę łączną. Są to: produkty z białej mąki, ciasta, różne twarogi, sery i jogurty, tłuszcze zwierzęce, cukier, kawa i czarna herbata. Zasadowe środki spożywcze regenerują tkankę łączną, należą do nich: pełnoziarniste pieczywo, ryż brązowy, świeże warzywa i owoce, ziemniaki i grzyby. (źródło: fit.pl)

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)