Jestem szkieletem!

Najsłynniejsza anorektyczka Isabelle Caro, która nago pozowała na billboardach, mówi o sobie: jestem szkieletem. Skąd ta odwaga? Kobieta, która jeszcze niedawno ważyła 25 kg (!) chce pomagać dziewczynom, które są w sidłach anoreksji.

Obraz

/ 12Isabelle Caro

Obraz
© ONS

Najsłynniejsza anorektyczka Isabelle Caro, która nago pozowała na billboardach, mówi o sobie: jestem szkieletem. Skąd ta odwaga? Kobieta, która jeszcze niedawno ważyła 25 kg (!) chce pomagać dziewczynom, które są w sidłach anoreksji.

Teraz Caro przy wzroście 165 cm waży zaledwie 41 kilogramów!

/ 12Isabelle Caro

Obraz
© East News

Caro udzieliła wywiadu "Dziennikowi". Na pytanie o to, co widzi gdy patrzy w lustro, odpowiada: "Szkielet. Ten widok mnie przeraża, ale teraz przynajmniej zdaję sobie sprawę, że byłam poważnie chora".

/ 12Isabelle Caro

Obraz
© ONS

"W anoreksji najgorsze jest to, że chory nie widzi swojej chudości. Wciąż uważa, że powinien zrzucić jeszcze parę kilogramów. Ja chcę przytyć, ale muszę to robić powoli, tak by nie przeraził mnie widok własnego ciała. Zdrowieję, bo zaczynam czuć, jak smakują różne potrawy. I marzę o tym, by mieć kiedyś dziecko. Lekarz mówi, że to możliwe, choć na razie mój organizm jest jeszcze zbyt słaby, no i wciąż nie miesiączkuję" - tłumaczy.

/ 12Isabelle Caro

Obraz
© East News

30-letnia kobieta opowiada przeprowadzającej wywiad Klarze Klinger o tym, w jakich rodzinach przytrafia się ta wyniszczająca choroba. "To nigdy nie są zwykłe rodziny. Tam zawsze jest jakiś problem - przemoc, alkohol, psychiczne znęcanie się albo molestowanie seksualne" - opowiada.

/ 12Pokaz mody

Obraz
© East News

"A to, że dziecko stopniowo przestaje jeść, jest zawsze oznaką głębokich zaburzeń w jego rodzinie. I powinno być sygnałem ostrzegawczym dla otoczenia" - mówi.

/ 12Pokaz mody

Obraz
© East News

"Moja mama po rozwodzie z ojcem zapragnęła, abym na zawsze została jej małą córeczką. Chciała mieć dziecko, którym mogłaby się opiekować. Była przekonana, że na świeżym powietrzu dzieci szybciej rosną i dlatego nie pozwalała mi wychodzić z domu. Nawet szkołę skończyłam korespondencyjnie. Ale prawdziwe problemy zaczęły się, gdy miałam 13 lat. Podczas kontroli u lekarza okazało się, że ważę 39 kg przy wzroście ponad 160 cm" - mówi Francuzka.

/ 12Isabelle Caro

Obraz
© East News

" I wtedy mama powiedziała, że jestem za gruba i powinnam trochę schudnąć. Poprosiłam, by kupiła mi wagę, i zaczęłam drobiazgowo liczyć kalorie. Najpierw zrezygnowałam z mięsa, jadłam tylko warzywa. Wpadałam w panikę, gdy przytyłam choćby kilka dekagramów" - opowiada o swoich przeżyciach "Dziennikowi".

/ 12Pokaz mody

Obraz
© East News

Później doszło do tego, że nie jadła wcale albo wypijała szklankę mleka. "Czasem przegryzałam kawałek czekolady" - wspomina Isabelle Caro, która dziś już cieszy się z tego, że zaczyna czuć smak potraw.

/ 12Pokaz mody

Obraz
© East News

Francuska modelka i aktorka poniekąd obwinia swoją matkę. "udawała przed sobą i innymi, że wszystko jest w porządku. Nie pozwoliła mi chodzić do psychologa, bo kiedyś zasugerował, że powinnam ograniczyć kontakty z nią. A ja nie buntowałam się z obawy, że ją zawiodę. Że jest ze mną naprawdę źle, zorientowałam się dopiero wtedy, gdy odwieziono mnie do szpitala, bo ważyłam 25 kilo" - mówi.

10 / 12Pokaz mody

Obraz
© AFP

"Zapadłam w śpiączkę. Słyszałam głosy lekarzy, mówiących, że nie wolno mi spać. Kiedy się obudziłam, zaczęłam krzyczeć, że chcę żyć. Dopiero wtedy dotarło do mnie, że jeśli nie rozstanę się z matką, to umrę" - wspomina.

11 / 12Pokaz mody

Obraz
© AFP

Później Caro zgodziła się zapozować do nagich zdjęć. W 2007 roku tuż przed rozpoczęciem Mediolańskiego Tygodnia Mody, billboardy z jej zdjęciem zawisły we Włoszech. Ta szokująca społeczna kampania przestrzegała przed promowanym przez media wizerunkiem modnej, szczupłej dziewczyny.

12 / 12Isabelle Caro

Obraz
© AFP

"Dlatego powtarzam, że to śmiertelna choroba i że młody człowiek sam sobie z nią nie poradzi. Radzę więc chorym, by prosili o pomoc lekarzy. A rodziców uczę, by nie zmuszali dzieci do jedzenia, bo to przynosi odwrotny skutek. Wystarczy, że będą obok, wysłuchają i postarają się zrozumieć. I ciągle ostrzegam: chudość nie jest piękna" - opowiada "Dziennikowi".

Wybrane dla Ciebie

Jej mąż walczy z nowotworem. Szydłowska również trafiła do specjalisty
Jej mąż walczy z nowotworem. Szydłowska również trafiła do specjalisty
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Rozstanie po latach? Psychoterapeutka mówi, kiedy jest najtrudniej
Rozstanie po latach? Psychoterapeutka mówi, kiedy jest najtrudniej
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę