Ciepło, ciepłej, gorrrąco!
Z tygodnia na tydzień jest coraz piękniejsza, ale z pomocą tej stylizacji przeszła samą siebie. Karolina Szostak w czerwonej sukni marki Marlu wygląda jak milion dolarów.
Delikatnie opływająca kształty kreacja z ozdobnymi aplikacjami na ramionach to strzał w dziesiątkę. Dziennikarka do długiej sukni dobrała czarne szpilki na niebotycznie wysokich obcasach. Do tego duże ozdobne kolczyki i firmowy uśmiech. Widać, że Karolina Szostak świetnie się czuje w czerwonym. Nie raz już to udowadniała. Bywało bardzo gorąco.
Rockowo, sportowo
Krwista bluza od Łukasza Jemioła i obcisłe „lateksowe” spodnie. Nie każda z nasz dobrze czułaby się w tym zestawie, ale Karolina Szostak zna swoje atuty. Wyeksponowała zgrabne nogi, dorzuciła szczyptę prowokacji i znów wyglądała jak bogini.
Kobieta zmienną jest
Inna czerwień i zupełnie inny klimat. Tu dziennikarka postawiła na stonowany odcień i uzyskała nieco romantyczny retro look. Nie zabrakło jednak charakterystycznego dla niej pazura. Złote trampki z wdziękiem przełamują konwencję.
Jak wino
Jeszcze klasyczniej i jeszcze poważniej. Welurowy garnitur w kolorze wina świetnie sprawdził się podczas zimowego wyjścia. To ciekawa alternatywa dla sukienki.
Afrodyta w czerwieni
Tę suknie pamiętacie na pewno. Zdjęcia Karoliny Szostak z imprezy Kazar obiegły całą Polskę. Dziennikarka podbiła serca internautów kreacją marki Laurelle. Dopasowany krój, fantazyjna falbana i rozwiane włosy – grecka bogini jak malowana.
Gorąca Włoszka nad basenem
Pozostajemy w klimacie śródziemnomorskim. Na koniec kreacja, która niebezpiecznie podnosi temperaturę. Czerwona koronka, głęboki dekolt, zalotne spojrzenie. Oto Karolina Szostak w najlepszym wydaniu!