Kasprzyk i Gessler zrobione na szaro

Kobieta jest jak wino, im starsza tym lepsza. Ile razy już to słyszeliśmy? Ile razy powtarzaliśmy? To bez znaczenia. Ważne jest, że to zdanie ma w sobie dużo prawdy. Wiadomo, żadnej z Pań w metrykę zaglądać nie będę, ale chętnie sprawdzę, co mają na sobie.

Obraz
Źródło zdjęć: © AKPA

Kobieta jest jak wino, im starsza tym lepsza. Ile razy już to słyszeliśmy? Ile razy powtarzaliśmy? To bez znaczenia. Ważne jest, że to zdanie ma w sobie dużo prawdy. Wiadomo, żadnej z pań w metrykę zaglądać nie będę, ale chętnie sprawdzę, co mają na sobie.

Ewa Kasprzyk to kwintesencja dojrzałej kobiecości. Aktorka ma świadomość swojego seksapilu. Wie, że roztacza elektryzujący czar wokół siebie. Kusi spojrzeniem i gestem. Czy to kwestia doświadczenia? Nie wiem. Ale podoba mi się jej sposób bycia. Niebanalny. Trochę gorzej jest ze stylem ubierania pani Ewy. Ten czasem zawodzi. Wtedy aktorka, mimo że jest atrakcyjną kobietą nie wygląda już tak ciekawie.

Obraz
© (fot. AKPA/Źle dobrany materiał i nieodpowiednie proporcje)

Szara sukienka z długim trenem to zły wybór. Posypały się proporcje, zarówno kreacji, jak i samej aktorki. Ładny, głęboki dekolt to trochę za mało by obronić tę stylizację. Zabudowane rękawy o bezkształtnej formie obciążają sylwetkę. Zaznaczona gumką talia odcina górę sukienki od dołu. Można odnieść mylne wrażenie, że jest to nieszczęśliwe połączenie bluzki ze spódnicą. Dół sukni również nie prezentuje się najlepiej. Przód powinien być albo krótszy, albo dłuższy. Nigdy na wysokości kolan. Nijaka długość i nijaki charakter kreacji. Ani wieczorowy, a tym bardziej nie dzienny. Również szare pantofle z bardzo długim czubkiem kiepsko pasują do reszty. Ktoś tu panią Ewę zrobił na szaro. "Szary wiruje pył, tylko on mnie nie opuszcza": słowa piosenki zespołu Papa Dance idealnie pasują do stylizacji Magdy Gessler. Tym razem ona też została zrobiona na szaro. Wszyscy wiemy, że szary kolor jest uniwersalny. Pasuje do wszystkiego i trudno go źle zestawić. W tym przypadku wszystko wygląda świetnie. Pani Magda, jak widać,
ma wyczucie nie tylko w kuchni, ale także w modzie. Cieszę się, że mogę oglądać ją w innej wersji, nie tylko w luźnych tunikach i w rozciągniętych swetrach. Tym razem wersja elegancka, ale bez zadęcia i sztampy.

Obraz
© (fot. AKPA/ Szary kolor nigdy nie przestanie być modny)

Szary płaszcz wygląda na bardzo przyjemny do noszenia. Miło się też na niego patrzy. Ma idealne proporcje. Duży, okrągły kołnierz, nonszalanckie wiązanie w talii i dobrą długość. Restauratorka prezentuje się naprawdę wybornie. Ciepły odcień szarości pasuje jak ulał do złocistych loków pani Magdy. Nie przeszkadzają mi nawet buty w tym samym kolorze, co płaszcz. Choć nie proponuję takich kolorystycznych zestawień. A dlaczego nie proponuję? Wystarczy spojrzeć na Weronikę Marczuk. Celebrytka poszalała z butami. Ale o tym za chwilę. Bluzka z niebieskimi spodniami jeszcze jakoś się obronią. Proporcje tego zestawu nie są najgorsze. Cielista bluzka z artystycznie upiętą ozdobą jest kobieca i nadaje dość delikatny charakter Pani Weronice. Mała stójka przy szyi i odkryte ramiona dodają lekkości. Co prawda dwa zwisy przy ozdobie są zbyt jednakowe i za długie, ale to może już mały szczegół, którego nie należy się czepiać.

Obraz
© (fot. AKPA/ Nieodpowiednie buty popsuły całą stylizację)

Również spodnie z poszerzoną górą wyglądają w tej kombinacji ciekawie. Ten krój spodni jest idealny dla kobiet z wąskimi biodrami. Zestawienie niebieskiego z kolorem cielistym tworzy bardzo ładną paletę kolorystyczną. Kiedy jednak wzrok schodzi niżej, w okolice obuwia, nie jest już tak wesoło. Właściwie jest tragicznie. Cieliste pantofle z odkrytym palcem i dziwną naroślą na górze wołają o pomstę do nieba. Taki but zawsze zniekształci nie tylko stopę, ale też całą sylwetkę. Takim butom mówimy stanowcze nie. Natomiast zdecydowanie jestem na tak, jeśli mowa o stylizacji Katarzyny Zielińskiej. Zazwyczaj nie do końca byłem przekonany do trafności stylu, jaki prezentuje aktorka. Zbyt mocno dopracowany, sztuczny, często brak w nim nonszalancji, jakiegoś pazura. Ale nie tym razem. Mimo, że wielkiego pazura nadal nie ma, to bardzo mi się podoba. Prosta granatowa spódnica w kontraście do oryginalnej niebieskiej bluzki to jest coś. Góra jest trudna do zestawienia, bo niewiele już do niej pasuje. Trzeba bardzo
umiejętnie łączyć ubrania i mieć wyczucie, żeby nie powstał kostium albo karykaturalne przebranie. Nie tym razem.

Obraz
© (Klasyka pomieszana z awangardą/ fot. AKPA)

Całość ładnie współgra. Pasuje kolorem i formą. Bluzka, w której dużo się dzieje nie tylko przez fakturę, ale też połysk, gra pierwsze skrzypce. Reszta jest już tłem. Podobają mi się dodatki. Mała błyszcząca kopertówka jest mocnym i adekwatnym akcentem w tej stylizacji. Również cieliste buty idealnie spełniają swoją rolę. Wszystko jest na właściwym miejscu. Po prostu idealnie.

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Użyj tego produktu. Zatkany zlew przestanie być problemem
Użyj tego produktu. Zatkany zlew przestanie być problemem
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Nie bała się szczerości. Anna Karczmarczyk o samotności matek
Nie bała się szczerości. Anna Karczmarczyk o samotności matek
Karczmarczyk szczerze o macierzyństwie. "Wielka i głęboka rzeka samotności"
Karczmarczyk szczerze o macierzyństwie. "Wielka i głęboka rzeka samotności"
Tak sprawdzisz swój wiek mentalny. Odpowiedz na 8 pytań
Tak sprawdzisz swój wiek mentalny. Odpowiedz na 8 pytań
Emilia Clarke przeszła dwa udary. "Kiedy oglądałam skany mózgu, byłam w szoku"
Emilia Clarke przeszła dwa udary. "Kiedy oglądałam skany mózgu, byłam w szoku"
Magdalena Kumorek była gwiazdą "Przepisu na życie". Dziś trudno ją rozpoznać
Magdalena Kumorek była gwiazdą "Przepisu na życie". Dziś trudno ją rozpoznać
Mały detal w łazience. Zmiana ogromna
Mały detal w łazience. Zmiana ogromna
Mirella była więziona przez 27 lat. "Nie jest ani dzieckiem, ani kobietą"
Mirella była więziona przez 27 lat. "Nie jest ani dzieckiem, ani kobietą"
Grała Andżelikę w "13 posterunku". Tak wygląda po latach
Grała Andżelikę w "13 posterunku". Tak wygląda po latach
Kroisz ziemniaki przed wrzuceniem do garnka? Ekspertka odradza
Kroisz ziemniaki przed wrzuceniem do garnka? Ekspertka odradza