Mam pieska Yorka, niedawno skończył 11 miesięcy. Niestety zauważyłam, że nie ma jąder. Czy to jest dla niego niebezpieczne? Czy konieczna jest operacja? Na czym ona polega?
Mam pieska Yorka, niedawno skończył 11 miesięcy. Niestety zauważyłam, że nie ma jąder. Czy to jest dla niego niebezpieczne? Czy konieczna jest operacja? Na czym ona polega?
Wnętrostwo, bo tak się nazywa ta przypadłość i do tego obustronna jest wskazaniem do zabiegu kastracji. Najlepiej przeprowadzić ten zabieg jak najwcześniej i nie czekać, aż zmuszą Panią następstwa obecności jąder w jamie brzusznej. W mosznie gdzie powinny się znajdować zwykle jest troszkę niższa temperatura co jest korzystne dla prawidłowego wytwarzania nasienia.
W jamie brzusznej jądra mogą ulegać procesom nowotworowym i/lub powodować zaburzenia hormonalne. Psy takie mogą być płodne, ale ze względu na ryzyko dziedziczenia tego defektu nie powinno się kryć takim psem.
Zabieg może być mniej lub bardziej złożony w zależności od tego gdzie są jądra - czy w kanale pachwinowym, czy pod skórą, czy w jamie brzusznej. Największą trudność może sprawić usunięcie ich z jamy brzusznej, ale dla doświadczonego chirurga nie powinno to stanowić większego problemu.
Aleksander Korzeniowski
Lecznica dla zwierząt "Cztery łapy"
Łódź
