Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara - 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
Kate Moss
Teoretycznie w ogóle nie powinna być modelką. Jest za niska, ma tylko 170 cm wzrostu. Do tego za stara – 39 lat to już raczej emerytura w branży modowej. Jej cera jest zniszczona, a zdrowie nadwyrężone, bowiem modelka prowadzi bardzo rozrywkowy tryb życia. Jednak chyba ani ona, ani jej pracodawcy się tym nie przejmują.
Moss to ikona branży i chyba każda młoda modelka marzy, żeby jej kariera potoczyła się w podobny sposób. Do dziś często pojawia się na wybiegach i w kampaniach wielkich firm. Na szczęście znajduje również czas na odpoczynek. Ostatnio świętowała wraz z mężem rocznicę ślubu w Portofino.
Czy gwiazda ma idealne ciało? Cóż, w czasie pokazów i sesji zdjęciowych może tak. Na co dzień jednak wyraźnie sobie odpuszcza. Widoczny jest cellulit i kilka wałeczków. Czy nie powinien to być dla nas znak, żeby za wszelką cenę nie dążyć do wyimaginowanego ideału? Spójrzmy dla porównania, jak Moss wygląda na sesjach zdjęciowych.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl