Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję" - podsumowała miniony rok swojego życia Doda.
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Doda
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Sonia Bohosiewicz
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Monika Brodka
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Ada Szulc i Michał Szpak
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Marta Żmuda-Trzebiatowska
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Magda Schejbal
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Beata Sadowska
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Weronika Rosati
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Katarzyna Niezgoda
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Natalia Kukulska
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Sylwia Gliwa
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Candy Girl
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.
Ania Dąbrowska
Kobietą Roku "Glamour" A.D. 2011 została Doda. Kobieta charyzmatyczna na scenie i w życiu, która swoją energię postanowiła wykorzystać do walki z białaczką. "To był taki rok, że, gdyby przyznawali nagrodę Rollercoaster, wygrałabym w 16. kategoriach. Istna sinusoida! Raz góra, raz dół. Rozwichrzony rok na każdej płaszczyźnie, ale też dający dużo przemyśleń, siły, doświadczenia, uszlachetniający i utwierdzający mnie w przekonaniu, że jestem na maksa twardą sztuką, że w każdej sytuacji potrafię sobie dać radę. Zawsze spadam na cztery łapy i nigdy się nie poddaję"" - przyznała Doda.
Czytelniczki pisma zadecydowały, że tytuł "Aktorki Glamour" przypadł Sonii Bohosiewicz. "Glamour to szyk, blask i klasa. Jeśli po "Wojnie polsko-ruskiej" zostałam Aktorką Glamour, to nie wiem, co o tym myśleć" - żartowała odbierając nagrodę aktorka.
"Piosenkarką Glamour" została natomiast Monika Brodka. "Glamour to bardziej cecha charakteru i ogólna postawa życiowa niż wygląd zewnętrzny, choć i on jest ważny. "Kobieta Glamour" to kobieta wyzwolona, nowoczesna, równa mężczyźnie. Oprócz tego jest piękna i chodzi na wysokich szpilkach. Przedsiębiorcza, ma rodzinę i świetnie potrafi łączyć życie prywatne z zawodowym" - powiedziała wokalistka.