Kultowe przepisy PRL-u
Andruty
Jesteśmy narodem sentymentalnym i z rozrzewnieniem wracamy pamięcią do czasów PRL. Również do tego, co wtedy pojawiało się na naszych talerzach.
Jesteśmy narodem sentymentalnym i z rozrzewnieniem wracamy pamięcią do czasów PRL. Również do tego, co wtedy pojawiało się na naszych talerzach. Mimo trudów codzienności, nie brakowało pomysłów na potrawy pyszne i sycące. Dziś to klasyki, które coraz rzadziej pojawiają się na polskich stołach. Warto odświeżyć te przepisy - zarówno na słodkości, przystawki, jak i dania obiadowe.
Andruty z masą czekoladową lub kajmakową to jedno z pierwszych "ciast bez pieczenia". Słodka przekąska z zaledwie dwóch składników wymaga nieco cierpliwości (szczególnie przy gotowaniu masy, jeśli nie korzystamy z gotowego produktu), ale efekt zaspokaja kubki smakowe największych wielbicieli słodyczy. Doskonale smakuje z mlekiem lub w towarzystwie kawy (najlepiej ze szklanki!).