Lea Michele świetna w "Synach anarchii"
Twórca serialu "Synowie anarchii", Kurt Sutter, jest zachwycony udziałem Lei Michele.
Twórca serialu "Synowie anarchii", Kurt Sutter, jest zachwycony udziałem Lei Michele. Gwiazda serialu "Glee" podobno poradziła sobie znakomicie w roli Gertie, kelnerki i samotnej matki.
- Właśnie obrabiam odcinek z jej udziałem i jest świetna - zachwala Sutter. - Znakomicie sobie poradziła. Zero makijażu. Jest zaniedbaną kelnerką. Wpasowała się w klimat serialu. Jestem zachwycony.
Jedną z centralnych postaci "Synów anarchii" jest członek motocyklowego gangu, Jax (Charlie Hunnam), który jako młody ojciec musi zmierzyć się z zupełnie nowymi obowiązkami. W serialu występują także Mark Boone Junior, Kim Coates, Tommy Flanagan i Katey Sagal.
Siódmy, a zarazem ostatni sezon "Synów anarchii" wróci na antenę 9 września. Pierwszy, podwójny odcinek trwał będzie 105 minut. Wśród innych aktorów, którzy gościnnie pojawią się w serialu, znaleźli się również Courtney Love i Marilyn Manson.
Debiutancki album Michele "Louder", który ukazał się w marcu.
(Megafon.pl/ma)