Legendarne kosmetyki, które kochamy
12.03.2012 12:10, aktual.: 14.03.2012 10:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W myśl zasady, że życie należy sobie ułatwiać, a nie utrudniać, szukamy prostych i efektywnych rozwiązań, także w dziedzinie makijażu. Przedstawiamy wam kilka ponadczasowych produktów, które warto mieć w swojej kosmetyczce niezależnie od pory roku i panujących trendów. Niektóre z nich od lat cieszą się popularnością, część dopiero niedawno pojawiła się na polskim rynku.
W myśl zasady, że życie należy sobie ułatwiać, a nie utrudniać, szukamy prostych i efektywnych rozwiązań, także w dziedzinie makijażu. Przedstawiamy wam kilka ponadczasowych produktów, które warto mieć w swojej kosmetyczce niezależnie od pory roku i panujących trendów. Niektóre z nich od lat cieszą się popularnością, część dopiero niedawno pojawiła się na polskim rynku.
* Carmex*
Carmex to ulubieniec gwiazd, niezastąpiony wśród wizażystów. Jego historia sięga 1937 roku, kiedy to Alfred Woelbing cierpiąc z powodu spiechrzniętych i popękanych ust opracował skład unikalnego specyfiku o ochronnych i leczniczych właściwościach. Pierwotnie produkt w słoiczkach dostarczany był bezpośrednio przez twórcę do aptek, jednak w miarę upływu czasu jego popularność rosła, by z cenionej marki osiągnąć miano kultowej, do dziś pozostającej w rękach rodziny Woelbing’ów. Od wielu lat Carmex jest w USA balsamem najczęściej polecanym przez farmaceutów, a każdej minuty sprzedaje się go ponad 130 sztuk.
Carmex to innowacyjne - jak na lata 30. XX w. - połączenie składników nawilżających (masła kakaowego i lanoliny) z łagodzącymi podrażnienia miętą i kamforą. W efekcie powstał balsam, którego pierwsze ukojenie odczuwamy wraz z charakterystycznym mrowieniem. Efekt działania jest niemal natychmiastowy!
Wizażyści na całym świecie stosują Carmex jako niezastąpioną bazę pod pomadkę. Jego konsystencja zapewnia niemal idealne wygładzenie i przedłuża trwałość makijażu. Z powodzeniem również może zastąpić błyszczyk o dyskretnym, satynowym wykończeniu. Woelbingowie nie spoczęli na laurach i ich sztandarowy produkt z czasem ewoluował, przybierając różne formy. Zimą warto wybrać praktyczną w użyciu tubkę lub sztyft z filtrem SPF15. Dla miłośniczek owocowych smaków dostępny jest wariant wiśniowy lub truskawkowy. Wychodząc naprzeciw potrzebom klientek powstał również produkt z masłem shea, przypominający szminkę, dostępny w wersji bezbarwnej i różowej. Dla tradycjonalistek mamy dobrą informację - możemy również kupić Carmex w jego pierwotnym wydaniu, od którego wszystko się zaczęło, w postaci odkręcanego słoiczka.
Silikonowe płatki pod oczy
Kupiłaś niedawno fantastyczny cień? Urzekająca intensywność koloru, przystępna cena, tysiące odbijających światło drobinek. Uśmiechasz się do siebie - cień idealnie się rozprowadza, wykonujesz perfekcyjny makijaż. Prawie... Make up ląduje pod okiem, na policzkach…
Z myślą o tobie powstały płatki Silcopad. Z dnia na dzień zdobywają rzesze wiernych fanek. Dzięki nim osypujące się cienie nie będą już problemem, a my zaoszczędzimy sporo czasu i nerwów. Do historii przejdą poprawki i żmudne oczyszczanie skóry pod oczami. Wykonanie smoky eyes jeszcze nigdy nie było tak proste! Płatki ułatwią wykonanie symetrycznego makijażu, idealne poprowadzenie kreski, a także tuszowanie dolnych rzęs. Ponadto nie ingerują w pozostałe partie makijażu, nie ściągają podkładu i pudru zaaplikowanego przed ich nałożeniem.
Są łatwe w użyciu, czyszczeniu i pielęgnacji, wystarczają na niemal 100 aplikacji. Zawartość wysokiej jakości silikonu gwarantuje wielokrotną, idealną przyczepność bez użycia kleju. Testy dermatologiczne i mikrobiologiczne niemieckiego producenta zapewniają o najwyższej jakości produktu i bezpieczeństwie.
Bibułki matujące
Część z nas nie wyobraża sobie bez nich życia, jednak dla wielu wciąż pozostają nieodkrytym sposobem na walkę ze świecącymi partiami twarzy. Większość z nas deklaruje skłonność do błyszczenia się skóry w punktach strefy T. Jako ratunek stosujemy często ciężkie, mocno matujące podkłady lub ratujemy się poprawkami pudrem matującym. Oba sposoby niejednokrotnie powodują tzw. efekt maski, którego większość z nas stara się uniknąć.
Jak znaleźć idealne rozwiązanie? Nie ma niczego lepszego, niż bibułki matujące, absorbujące nadmiar serum poprzez zawartość pudrowych składników. Co ważne, przy prawidłowym użyciu nie ingerujemy tym zabiegiem w trwałość makijażu. Podkład i puder pozostają na swoim miejscu. Możemy zdecydować się na lżejszy podkład matujący, skóra pozostanie świeża i naturalna, a my możemy cieszyć się nieskazitelnym wyglądem. Możemy wybierać pomiędzy klasycznymi bibułkami 50-100 sztuk (np. Inglot, Shiseido), zamykanym opakowaniem z łańcuszkiem, dającym możliwość dozowania niezbędnej ilości produktu (Perfecta) i bibułkami dającymi dodatkowy, pudrowy efekt wykończenia (Sephora, The Body Shop).
Egyptische Erde-Ziemia Egiptu
To więcej niż zwykły bronzer. To kosmetyk upiększający i pielęgnujący w postaci wypiekanego w wysokiej temperaturze kamienia. Dzięki swojej formule dopasowuje się do koloru cery. Nadaje efekt naturalnej opalenizny, który samodzielnie możemy stopniować. O efekcie końcowym decydujemy poprzez dodatkowe muśnięcia skóry miękkim pędzlem, intensyfikując odcień.
Ziemia Egiptu równie dobrze sprawdza się przy modelowaniu twarzy. Jednak w każdym przypadku niezwykle ważne jest umiejętne aplikowanie kosmetyku, gdyż niewłaściwy pędzel i stosowanie spowoduje powstawanie nieestetycznych smug. Z całą pewnością nie eksperymentujmy przed wielkim wyjściem, z tym produktem należy się oswoić w domowym zaciszu lub pod okiem profesjonalisty.
Ponadto Ziemia Egiptu ma dodatkowe niezwykle ważne i cenione zastosowanie. Ze względu na skład świetnie sprawdza się w przypadku osób z wrażliwą lub podrażnioną cerą. Kosmetyk ma działanie nawilżające, zmiękczające i poprawiające kondycję oraz naturalny koloryt. Przeciwdziała uszkadzaniu komórek, powstawaniu stanów zapalnych, a także hamuje proces starzenia się skóry. Dodatkowo zawarte składniki chronią skórę przed szkodliwym promieniowaniem UVB.
Puder transparentny
Nadaje się do każdego typu cery. Na rynku możemy znaleźć pudry o wykończeniu matowym (Vipera, Kryolan Dermacolor Light), satynowym (MAC Transparent Finishing Powder) czy rozświetlającym (Chanel Poudre Cristalline), dzięki czemu jest to kosmetyk kompatybilny z każdego rodzaju podkładem. Dzięki znikomej zawartości pigmentu, nie posiada właściwości kryjących. Jego zadaniem jest przede wszystkim utrwalenie podkładu i zmatowienie cery. Minusem jest nieporęczne opakowanie. Choć do kompletu często dołączane są puszki, którymi również możemy aplikować kosmetyk, to jednak pędzel będzie efektywniejszy i bardziej precyzyjny.
embe/(kg)