LSD zainspirowało supermodelkę
54-letnia Jerry Hall wyznała niedawno, że postanowienie o tym, że zostanie modelką podjęła jako nastolatka pod wpływem... LSD. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” opowiedziała o tym, jak to będąc uczennicą szkoły średniej trafiła na imprezę na której ktoś wręczył jej małe coś, a to coś odmieniło jej życie...
54-letnia Jerry Hall wyznała niedawno, że postanowienie o tym, że zostanie modelką podjęła jako nastolatka pod wpływem... LSD. W wywiadzie dla „Harper's Bazaar” opowiedziała o tym, jak to będąc uczennicą szkoły średniej trafiła na imprezę na której ktoś wręczył jej małe coś, a to coś odmieniło jej życie...
- Jakiś chłopak dał mi ćwiartkę tabletki. Nawet nie wiedziałam co to dokładnie było! - tłumaczy modelka.
- Nigdy wcześniej nie brałam narkotyków i byłam bardzo zdenerwowana. Później też już nigdy nie zażywałam narkotyków. Zamknęłam się w łazience i spędziłam całą noc patrząc w lustro, powtarzając „O mój Boże” - opowiadała Hall przebiegając palcami po swojej twarzy, pokazując swoją reakcję na własne odbicie.
- I wtedy nagle pomyślałam sobie, „Wow!”. To był punkt zwrotny. Jeden z tych momentów, kiedy postanawiasz, że zrobisz coś szalonego. I ja coś takiego zrobiłam.
Jako 17-latka Jerry Hall wyjechała do Paryża i dosyć szybko odniosła sukces. Na dobry początek pojawiła się na wybiegu pokazu marki Yves Saint Laurent, a pierwszym fotografem ze świata mody, z którym miała okazję pracować, był sam Helmut Newton.
POLECAMY: * SZYKOWNA ALESSANDRA AMBROSIO*