GwiazdyLuc Besson planuje kontynuację "Lucy"

Luc Besson planuje kontynuację "Lucy"

Najnowsze dzieło Luca Bessona, "Lucy", nie trafiło jeszcze na ekrany, ale reżyser już teraz mówi o kontynuacji. Wszystko zależy od tego, jak film zostanie przyjęty przez widzów.

Luc Besson planuje kontynuację "Lucy"
Źródło zdjęć: © AFP

25.04.2014 | aktual.: 25.04.2014 17:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Najnowsze dzieło Luca Bessona, "Lucy", nie trafiło jeszcze na ekrany, ale reżyser już teraz mówi o kontynuacji. Wszystko zależy od tego, jak film zostanie przyjęty przez widzów.
- Jeżeli mam być szczery, nigdy nie myślę o serii. Zawsze robię tylko film - stwierdza reżyser w rozmowie z serwisem Collider.com. - Nawet gdy okazało się, że "Uprowadzona" tak dobrze sobie radzi i studio zwróciło się do mnie z pytaniem, czy zrobię kolejną część, w pierwszej chwili odpowiedziałem "Nie".

- Nie wiedziałem, co miałbym zrobić. Potem zacząłem o tym myśleć. Pojawił się pomysł, dobry i logiczny, więc zabrałem się do pracy. Jeżeli chodzi o "Lucy" - zobaczycie zakończenie filmu. Nie wiem, w jaki sposób moglibyśmy zrobić sequel, ale jeżeli produkcja odniesie sukces, pomyślę o tym.

Przypomnijmy, że tytułową bohaterką nowego dzieła Bessona jest dziewczyna, która zostaje zmuszona do pracy w charakterze kuriera narkotykowego. Kiedy specyfik dostaje się przez przypadek do jej organizmu, Lucy spostrzega, że posiadła niezwykłe moce. Nie tylko w mgnieniu oka zdobywa nową wiedzę, potrafi przesuwać przedmioty siłą umysłu, ale nie odczuwa też bólu i nie ulega emocjom.

- To normalna, przeciętna dziewczyna - mówi o swojej postaci filmowiec. - Studiuje w Tajpej. Zastanawia się, co zrobić z resztą swojego życia - tak, jak każdy student w wieku 22 czy 23 lat. Nagle wydarza się coś, czego zupełnie się nie spodziewała. Coś takiego mogłoby się przytrafić każdemu, tobie, mnie. To naprawdę zła rzecz. Ze względu na jej konsekwencje, wie już, co musi zrobić. Ewoluuje.

- Imię Lucy nawiązuje do potocznej nazwy najstarszego odnalezionego kobiecego szkieletu świata. Pierwsza Lucy żyła 3,4 miliona lat temu - dodaje Besson. - Mówimy więc o ewolucji. Zadajemy pytania, o to czym jest inteligencja, skąd pochodzimy, kto stworzył świat. Filmowa Lucy ma dostęp do odpowiedzi.

Besson wyreżyserował film na podstawie własnego scenariusza. Główną rolę powierzył Scarlett Johansson. Na plan zaprosił również Morgana Freemana i Analeigh Tipton.

Polska premiera "Lucy" zapowiedziana została na 15 sierpnia.

(Megafon.pl/ma)

POLECAMY:

Źródło artykułu:Megafon.pl
Komentarze (0)