Plotkowała o płci Brigitte Macron. Prezydent mówi, jaka jest prawda

W sieci można znaleźć wiele teorii dotyczących płci Brigitte Macron. Francuska para prezydencka tym razem jednak nie wytrzymała. Złożyła pozew przeciwko Candace Owens, amerykańskiej prawicowej aktywistce. Teraz Emmanuel Macron po raz pierwszy odniósł się do tej sytuacji.

Macronowie złożyli pozew przeciwko amerykańskiej aktywistkiMacronowie złożyli pozew przeciwko amerykańskiej aktywistki
Źródło zdjęć: © Getty Images | SeanGallup
Zuzanna Sierzputowska

Emmanuel i Brigitte Macronowie tym razem nie puścili płazem pomówieniom dotyczącym rzekomej zmianie płci przez pierwszą damę. Wnieśli pozew przeciwko amerykańskiej aktywistce. - Stało się to na tyle poważnym problemem w Stanach Zjednoczonych, że musieliśmy zareagować - zaznaczył prezydent Francji w rozmowie z "Paris Match", cytowanej przez portal politico.eu.

To był pierwszy publiczny komentarz w tej sprawie. - Chodzi o to, aby uszanować prawdę - dodał Emmanuel Macron. Pozwanej Candance Owens zarzuca się rozpowszechnianie plotek na temat Brigitte Macron, aby "promować swoją platformę, zdobyć rozgłos i zarobić pieniądze".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sworowska o związku Macrona: "Jak mężczyzna jest dużo starszy, wtedy społeczeństwo to akceptuje"

"Doskonale wiedziała, że rozpowszechnia fałszywe informacje"

Candance Owens stworzyła osiem odcinków podcastu "Zostać Brigitte". W nagraniach przedstawiła wiele teorii spiskowych na temat pierwszej pary prezydenckiej Francji, w tym ich relacji. Macronowie stanowczo zaprzeczają tym plotkom.

- Doskonale wiedziała (Owens - przyp. red.), że rozpowszechnia fałszywe informacje. Robiła to, aby wyrządzić krzywdę, w imię ideologii, posiadając ustalone powiązania z liderami skrajnej prawicy - zaznaczył Emmanuel Macron we wspomnianym wywiadzie.

Jak dodał, parze prezydenckiej odradzano wnoszenie oskarżenia, kiedy pojawiły się po raz pierwszy we Francji. Jednak kiedy plotki dotyczące żony Macrona pojawiły się za oceanem, małżeństwo zadecydowało, że zrobiło się za poważnie, aby sprawę ignorować.

Wolność słowa a "szkodliwe nonsensy"

Po tym, jak został upubliczniony pozew Macronów, rzecznik Candance Owens skrytykował ruch pary prezydenckiej, nazywając to "atakiem obcego rządu na prawa niezależnego amerykańskiego dziennikarza gwarantowane Pierwszą Poprawką do Konstytucji".

Jak podaje politico.eu Emmanuel Macron odpowiedział na te zarzuty, zaznaczając, że wolność słowa nie chroni Owens przed konsekwencjami za rozpowszechnianie fałszywych, "szkodliwych nonsensów".

Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne

Wybrane dla Ciebie
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci