Makaron dla Obamy
O sukcesie Baracka Obamy wie już prawie cały świat. Jednak wszyscy różnie na niego reagują. Pewne włoskie miasteczko żonie prezydenta elekta USA, Michelle Obamie przesłało zapas jej ulubionego makaronu.
28.11.2008 | aktual.: 27.06.2010 17:32
O sukcesie Baracka Obamy wie już prawie cały świat. Jednak wszyscy różnie na niego reagują. Pewne włoskie miasteczko żonie prezydenta elekta USA, Michelle Obamie przesłało zapas jej ulubionego makaronu.
Władze miasta Spoleto w Umbrii (środkowe Włochy), gdy tylko dowiedziały się o pasji żony Obamy, bez chwili wahania wysłali jej strangozzi, które jest tutejszą specjalnością. Są to nierówno pokrojone wstążki makaronowe. Przyszła Pierwsza Dama do tej pory zamawiała je zawsze we włoskiej restauracji w Chicago.
Do paczki dla Michelle Obamy, przygotowanej przez miejscowe władze Spoleto dołączono również trufle oraz książkę z przepisami na dania lokalnej kuchni.
Z pewną konsternacją mieszkańcy włoskiego miasteczka przyjęli do wiadomości, że przyszła Pani Prezydentowa USA zamawia ich rodzime wstążki alla carbonara, czyli z jajkiem i boczkiem. Oni uważają to wręcz za "przestępstwo".
- Ten rodzaj makaronu - przypominają - jeść należy z truflami lub z sosem pomidorowym i szparagami.
W niedzielę podczas festynu tradycyjnej kuchni w Spoleto mają zostać zaserwowane nowe strangozzi "alla Michelle". Wiadomo jedynie, że składniki tego dania mają przedstawiać barwy flagi włoskiej, amerykańskiej i miasta Spoleto (ta ostatnia jest w kolorze czerwono-biało-żółtym).