Makijaż na siłowni szkodzi
Wiele kobiet nie potrafi bez makijażu wyjść z domu, a co dopiero pokazać się bez niego na siłowni. Czy warto malować się przed treningiem?
- Siłownia i pełny makijaż to nie jest dobry pomysł, ponieważ w trakcie ćwiczeń nasza skóra się rozgrzewa i poci, a to w połączeniu z klasycznymi kosmetykami może powodować zanieczyszczenia - mówi Agnieszka Wrzeszcz, kosmetolog z Przychodni Specjalistycznej High-Med. - Poza tym ćwiczenia w pełnym makijażu mogą skończyć się rozmazanymi oczami, albo spływającym podkładem, co na pewno nie doda nam uroku - dodaje.
Jeżeli jednak nie czujemy się pewnie na siłowni, możemy wykonać prosty, delikatny makijaż. Powinnyśmy sięgnąć po kosmetyki o lekkich formułach. Kosmetykami, które dobrze sprawdzają się na siłowni, są na przykład kremy BB, podkłady mineralne, bądź sam korektor. Jak mówi Agnieszka Wrzeszcz, baza oraz wodoodporna maskara w zupełności wystarczą. Najlepiej zrezygnować z używania dodatkowych kosmetyków, takich jak róż, bronzer czy cienie do powiek.
To, że cera na siłowni rozgrzewa się i poci, może powodować powstawanie wyprysków na skórze. Dlatego najważniejsze, by zaraz po treningu umyć twarz przy pomocy żelu antybakteryjnego, bądź chusteczek do demakijażu.