Plotkarski świat obiegła wiadomość o tym, iż Kate Hudson, od zawsze płaska jak deska i śliczna jak anioł, powiększyła swój niepozorny biust. Aktorka była zawsze uważana za niekoronowaną królową płaskich, ale niezwykle seksownych artystek. Kto teraz może zająć jej miejsce?
Plotkarski świat obiegła wiadomość o tym, iż Kate Hudson, od zawsze płaska jak deska i śliczna jak anioł, powiększyła swój niepozorny biust. Aktorka była zawsze uważana za niekoronowaną królową płaskich, ale niezwykle seksownych artystek. Kto teraz może zająć jej miejsce?
Lucy Liu jest tak piękna, iż mało kto zwraca uwagę na niewielki rozmiar jej piersi. Jej doskonała budowa sprawia, iż myślimy o niej jako o aktorce, której wszystkie części ciała są idealne. Lucy jest Azjatką, a Azjatki na ogół mają drobną budową ciała.
Shakira
Najbardziej ognista latynoska artystka przyznaje, iż swego czasu przejmowała się swoim małym biustem. „Wpędzał mnie w kompleksy, ale w końcu zaakceptowałam siebie taką, jaka jestem. Poza tym a kulturze latynoskiej duża pupa, taka jak moja, jest o wiele ważniejsza” – uważa Shakira.
Julia Stiles
Drobna, blondwłosa Julia należy ponoć do najzdolniejszych aktorek w Stanach Zjednoczonych, ale najczęściej gra w niekomercyjnych filmach offowych, które nie zapełniają sal kinowych. Najbardziej zapamiętano ją z ról współczesnych młodych kobiet w „Ultimatum Bourne’a”, w „Rytmie hip-hopu” i w „Zakochanej złośnicy”, gdzie zabrała ukochaną Heatha Ledgera.
Keira Knightley
Brytyjska gwiazda „Piratów z Karaibów” przyznaje, że ma wiele kompleksów na punkcie swej figury i najbardziej na świecie zazdrości krągłych kształtów pięknej Scarlett Johansson. Lecz mimo tego systematycznie odrzuca sugestie powiększenia małego biustu do nowej roli filmowej. Pozwoliła tylko grafikom powiększyć piersi na plakacie promującym film „Król Artur”.
Calista Flockhart
Nie wszyscy od razu pokochali malutką Ally McBeal. Grającej rezolutną prawniczkę w bostońskiej kancelarii Caliście Flockhart zarzucano, że się głodzi, że jest anorektyczką, propagującą niezdrowy styl życia i nadmierną chudość. „Pocałujcie mnie w moją chudą, bladą du..ę”- poradziła Calista krytykom. Aktorka, która obecnie znana jest jako żona Harrisona Forda, nadal ma mikroskopijne rozmiary i wydaje się być z tego zadowolona.
Gwyneth Paltrow
Tylko w czasie ciąży blondwłosa i zwariowana na punkcie ekologicznego stylu życia Gwyneth przybrała nieznacznie na wadze, a jej piersi powiększyły się o kilka rozmiarów. Jednak zdyscyplinowana aktorka szybko wróciła do poprzedniej wagi ciała. Kiedy artystce zdarzy się znowu utyć kilka kilo, plotkarskie gazety rozpisują się o tym, iż „być może Gwyneth Paltrow powiększyła sobie piersi”. Aktorka jednak systematycznie dementuje te pogłoski.
Zoe Saldana
Piękne może być małe i… niebieskie. Zoe Saldana zachwycała jako seksowny łącznościowiec na statku Enterprise w najnowszej ekranizacji kultowego „Star Trek”, a potem kusiła błękitnym ciałem jako córka wodza lokalnego klanu Na'vi w Awatarze. „Mam mały biust, ale wielkie serce” – twierdzi Zoe.
Cameron Diaz
Jeśli umawiał się z nią jeden z największych hollywoodzkich przystojniaków, Justin Timbarlake, to najlepszy dowód, iż mały biust także może mieć wielką siłę rażenia. „Mam niewielki rozmiar B i nigdy nie zrobię sobie implantów” – przyznała Diaz.
Selma Blair
W „Hell Boy - Złota armia” czarnowłosa Selma zagrała dziewczynę walczącą z przypadłością kinezji: powodowana emocjami wywoływała spore pożary. Pożary zmysłów piękna Selma wywoływała m.in. w filmach „Szkoła uwodzenia” i „Ostrożnie z dziewczynami”. O swoich małych piersiach pełna dystansu do siebie aktorka powiedziała: „One nie są małe, one są mikroskopijne”.
Debra Messing
Jedna z ulubionych komediowych aktorek Amerykanów niejednokrotnie żartowała ze swojego bardzo niehollywoodzkiego rozmiaru biustu, głosząc, ze jest ekspertką od wypychania staników, w celu uzyskania jak najbardziej naturalnego efektu. „Nigdy nie przeżyję koszmaru walki z grawitacją – wyjaśniła w jednym z wywiadów Lessing. Mi po prostu nie ma co zwisać”.
Tekst na podst. Yourtango.com Zuzanna Menkes