Mandaryna vs Wiśniewski- wojna trwa
Wojna Wiśniewskich trwa. Mandaryna wraz z dziećmi spędziła Wielkanoc w pensjonacie na Mazurach, mimo że jej eks-mąż, Michał, chciał spotkać się z Xawierem i Fabienne w drugi dzień świąt.
Wojna Wiśniewskich trwa. Mandaryna wraz z dziećmi spędziła Wielkanoc w pensjonacie na Mazurach, mimo że jej eks-mąż Michał chciał spotkać się z Xawierem i Fabienne w drugi dzień świąt.
W swoim blogu Wiśniewski pisze, że zamierzał spędzić z dziećmi drugi dzień Wielkanocy. Tymczasem Marta Wiśniewska zabrała Xawiera i Fabienne do Mikołajek, gdzie spędzili całe święta.
"myślałem, że wystarczy ...: no właśnie najpierw myślałem, że ... wystarczy się umówić z nią dla dobra dzieci na regularne widzenia. tak też poczyniłem. do regularnych widzeń było daleko ale stwierdziłem, że osoba, która straciła kontakt z rzeczywistością ma prawo w całej swojej bezsilności popełniać błędy." - komentuje na swoim blogu Wiśniewski ([pisownia oryginalna - red.)
(...) "od tego jak marta mnie zostawiła mija półtora roku a od samego rozwodu mija rok a ja mógłbym spotkania z dziećmi policzyć na palcach rąk i mam jeszcze wystarczająco palcy by ... omija mnie jak może - może to i dla niej wygodne ale nie dla dzieci, które pytają gdzie jest tata?"- kończy lider "Ich troje".
Tymczasem Mandaryna przed wyjazdem, w jednym z wywiadów stwierdziła, że w święta zamierza odpocząć, zrelaksować się i przede wszystkim być z dziećmi. Zdradziła też, że pracuje nad nową płytą i przygotowuje się do trasy koncertowej.
