Margaret to jedna z wielu gwiazd, które tłumnie zjawiły się „Różach Gali 2016”. Jak wyglądała mistrzyni modowych metamorfoz? Zobaczcie sami!
Margaret i jej ekstrawaganckie stylizacje
Po jeansowym namiocie, siwych dredach i kosmicznej bomberce Margaret stawia na patchworkowy szlafrok, który mieni się satynową poświatą i intryguje szaleństwem wzorów i kolorów.
Margaret w patchworkowym szlafroku
Co prawda, trend na noszenie domowej garderoby na salonach trwa w najlepsze, ale mamy wrażenie, że niewiele gwiazd polskiego show-biznesu zdecydowałoby się na taką ekstrawagancję. Margaret jednak uwielbia łamać modowe konwenanse. Kolorowy szlafrok przypomina - bardziej niż ubranie - malarstwo współczesne!
Margaret w patchworkowym szlafroku
Gdyby tego było mało, piosenkarka połączyła tę kreację z równie nietuzinkowymi dodatkami. Tu na pierwszym planie złote kozaki, a właściwie kozak. But uszyty został z pewnością na zamówienie artystki i co ciekawe jest połączony ze szlafrokiem, tworząc jedną całość.
Margaret w patchworkowym szlafroku
Szaleństwo? Być może, ale z pewnością intrygujące i inspirujące. Jak stylizację Margaret oceniają jej fani na Instagramie?
- Stylizacja sztos. Makijaż słaby – pisze jeden z internautów. - Makijaż niezbyt fajny, ale sukienka spoko – dodaje drugi.
Margaret w patchworkowym szlafroku
Rzeczywiście, internauci przyzwyczajeni do modowych eksperymentów Margaret, zachwycali się stylizacją, ale makijaż kompletnie nie przypadł im do gustu. Najprawdopodobniej wszystko przez niewytuszowane rzęsy i brwi przykryte grubą warstwą cielistego pudru.
- Makijaż w swojej istocie po prostu słaby – podsumowują kolejni. *- Miał być inny niż wszystkie, a wyszedł po prostu źle. Margaret Ty zdecydowanie bez makijażu lepiej byś wyglądała niż z nim (w tym przypadku). *
A jak wy oceniacie stylizację Margaret? Czy rzeczywiście makijaż zasłużył na tyle negatywnych komentarzy?