ModaMarta

Marta

Marta

Marta prowadzi firmę, w której zajmuje się pisaniem dotacji unijnych. Oprócz tego interesuje się modą. W przyszłości chciałaby założyć własny dom mody.

Marta prowadzi firmę, w której zajmuje się pisaniem dotacji unijnych. Oprócz tego interesuje się modą. W przyszłości chciałaby założyć własny dom mody. – Nie lubię przesytu, jestem fanką minimalizmu. Cenię prostotę i żywe kolory: zieleń i widoczną na zdjęciu czerwień, w której mi dobrze. Noszę duże dodatki, ale kiedy wybieram kierując się wielkością, ograniczam ich ilość - mówi Marta.

Kolekcjonuje biżuterię, ma w domu cały kuferek. Na zdjęciach ma pierścionek zrobiony dla niej na zamówienie. Rzeczą, którą mogłaby nosić codziennie jest sukienka – bombka Simple, którą można dowolnie układać, bo materiał łatwo się temu poddaje.

Marynarka: Zara
Koszula: Agrafka
Szorty: nie pamięta
Buty: Reichmann
Pierścionek: Marian Paturalski, pracownia biżuterii Oro

Tekst: Gabriela Francuz

1 / 2

Marta

Obraz
© WP/Gabriela Francuz

Marta prowadzi firmę, w której zajmuje się pisaniem dotacji unijnych. Oprócz tego interesuje się modą. W przyszłości chciałaby założyć własny dom mody. – Nie lubię przesytu, jestem fanką minimalizmu. Cenię prostotę i żywe kolory: zieleń i widoczną na zdjęciu czerwień, w której mi dobrze. Noszę duże dodatki, ale kiedy wybieram kierując się wielkością, ograniczam ich ilość - mówi Marta.

Kolekcjonuje biżuterię, ma w domu cały kuferek. Na zdjęciach ma pierścionek zrobiony dla niej na zamówienie. Rzeczą, którą mogłaby nosić codziennie jest sukienka – bombka Simple, którą można dowolnie układać, bo materiał łatwo się temu poddaje.

Marynarka: Zara
Koszula: Agrafka
Szorty: nie pamięta
Buty: Reichmann
Pierścionek: Marian Paturalski, pracownia biżuterii Oro

2 / 2

Marta

Obraz
© WP/Gabriela Francuz

Marta prowadzi firmę, w której zajmuje się pisaniem dotacji unijnych. Oprócz tego interesuje się modą. W przyszłości chciałaby założyć własny dom mody. – Nie lubię przesytu, jestem fanką minimalizmu. Cenię prostotę i żywe kolory: zieleń i widoczną na zdjęciu czerwień, w której mi dobrze. Noszę duże dodatki, ale kiedy wybieram kierując się wielkością, ograniczam ich ilość - mówi Marta.

Kolekcjonuje biżuterię, ma w domu cały kuferek. Na zdjęciach ma pierścionek zrobiony dla niej na zamówienie. Rzeczą, którą mogłaby nosić codziennie jest sukienka – bombka Simple, którą można dowolnie układać, bo materiał łatwo się temu poddaje.

Marynarka: Zara
Koszula: Agrafka
Szorty: nie pamięta
Buty: Reichmann
Pierścionek: Marian Paturalski, pracownia biżuterii Oro

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)