UrodaMistrzynie czerwieni

Mistrzynie czerwieni

Mistrzynie czerwieni
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Redakcja WP
27.10.2016 13:19, aktualizacja: 02.03.2017 14:05

Czerwone usta to jeden z najbardziej klasycznych chwytów w makijażowym arsenale kobiety. Dlaczego? Bo pasują do absolutnie każdego typu urody i charakteru. Czerwone usta noszą zarówno Madonna, jak i Taylor Swift czy Dita Von Teese. Ile kobiet, tyle sposobów na czerwień. Zwłaszcza że nasze kosmetyczne wybory nie są już ograniczone do matu lub błysku. Możemy wybierać spośród dziesiątek faktur, stopni krycia i blasku. Ale bez względu na to, co wybierzesz, warto jest zastosować kilka trików, które gwiazdy opanowały do perfekcji.

Pokochaj korektor

Czerwone usta potrafią zdominować każdy makijaż. Dlatego nie powinny mieć na twarzy żadnej konkurencji. Szczególnie zaczerwienionych skrzydełek nosa czy przebarwień na policzkach. Dlatego zanim przystąpisz do malowania ust ognistą pomadką, upewnij się, że zatuszowałaś wszelkie niedoskonałości. Tylko wówczas makijaż będzie wyglądał elegancko i szykownie, jak u Dity Von Teese.

Sięgnij po konturówkę

Jeśli masz wąskie usta lub stylizację, która wymaga nałożenia koloru na usta z chirurgiczną precyzją, niezbędna będzie konturówka, w odcieniu jak najbardziej zbliżonym do koloru szminki. Pozwoli ona dokładnie obrysować i podkreślić kształt warg, powiększyć to i owo bez karykaturalnego efektu, a przede wszystkim – zagwarantuje, że w ciągu dnia czy wieczora kolor nie powędruje w okolice nosa czy na podbródek. Doskonale wie o tym Julianne Moore. Wprawdzie nieco rozmazane, czerwone usta, czyli blurred lips to hit tego sezonu, ale tylko wtedy, gdy efekt jest zaplanowany, a nie powstał przy okazji, po wypiciu kieliszka wina czy kilku pocałunkach.

Balsam na podorędziu

Czerwień to kolor wymagający. Dlatego warto co wieczór przed pójściem spać nałożyć na usta warstwę nawilżającego balsamu do ust jak Freida Pinto. Zwłaszcza jeśli lubujesz się w matowych pomadkach. Wymagają one idealnie gładkich, miękkich warg, bez odstających czy przesuszonych skórek. Nawet jeśli czerwień rzadko gości na twoich ustach, wieczorna pielęgnacja zdecydowanie im się przyda.

Pędzle artystki

Lubisz kremowe, delikatnie błyszczące pomadki? Doskonale wiesz, że nakładanie ich na usta prosto ze sztyftu nie jest łatwe. Z pomocą przyjdzie niewielki pędzel, najlepiej dość sztywny i z syntetycznego włosia. Pozwoli precyzyjnie nałożyć odpowiednią ilość szminki bez wyjeżdżania poza kontur ust. Dokładnie taką metodę stosują wizażyści pracujący z Taylor Swift.

Całuśne złuszczanie

Przesuszone skórki mogą zrujnować nawet najbardziej precyzyjnie nałożony makijaż. Dlatego raz w tygodniu, a zimą nawet dwa razy, warto zafundować ustom złuszczającą kurację. Peeling możesz przygotować w domu, łącząc łyżkę cukru z odrobiną miodu i oleju kokosowego lub wazeliny. Powstałą mieszanką masuj usta przez dwie minuty, następnie spłucz ją i nałóż solidną porcję nawilżającego balsamu. To sekret gwiazd takich jak Nicole Kidman.

Siła warstw

Marzysz o lekko błyszczących ustach, ale perspektywa poprawiania makijażu po każdym łyku wody zupełnie cię zniechęca? Zastosuj metodę Liv Tyler, czyli warstwy koloru. Aktorka zaczyna od położenia na usta czerwonego lakieru – jest matowy, szybko wysycha i długo się utrzymuje. Gdy pierwszy kosmetyk zupełnie wyschnie, Tyler nakłada na wargi wiśniowy błyszczyk, który nadaje ustom dziewczęcego blasku. Gdy makijaż wymaga poprawy, wystarczy pociągnąć usta błyszczykiem – to dużo szybsze rozwiązanie niż nakładanie kolejnej warstwy szminki.

Mocny kontrast

Jasna cera i czerwone usta? Nie musisz obawiać się efektu gejszy. Amanda Seyfried nie raz udowodniła, że posiadaczki alabastrowej cery mogą świetnie wyglądać w czerwieniach. Grunt to wybierać chłodniejsze odcienie i zrezygnować z mocnego konturowania czy zbyt nachalnego strobingu. Szukając inspiracji, idź w kierunku Królewny Śnieżki, nie zaś Kylie Jenner. Rezultat będzie zniewalający.

Globalne ocieplenie

Masz ciemną, oliwkową karnację? Możesz pozwolić sobie na czerwień i nadal wyglądać z klasą. Warunek? Cieplejsze odcienie i subtelne wykończenie – mat lub bardzo delikatny błysk, jak u Kim Kardashian. Celebrytka bardzo rzadko decyduje się na karminowe pomadki. A szkoda, bo w takim odcieniu wygląda doskonale.

W sam raz dla rudzielców

Czasy, gdy rudowłose piękności mogły zapomnieć o różowych sukienkach i czerwonych ustach, przeszły do lamusa. Ania z Zielonego Wzgórza byłaby dziś fanką stylu à la Nicole Kidman – ogniste włosy i czerwień na ustach. Odpowiednio dobrana pomadka sprawia, że cera wygląda na bardziej promienną. A obok tak wyjątkowego zestawienia ciężko przejść obojętnie.

Prosta sprawa

Czerwone usta to najprostszy przepis na makijaż, który wygląda na precyzyjny i przemyślany. Jeśli masz mało czasu, a chcesz osiągnąć spektakularny efekt, odpuść makijaż oczu. Wystarczy, że pociągniesz usta odrobiną czerwieni, wytuszujesz rzęsy i delikatnie zmatowisz twarz. Od razu będziesz wyglądała jak Anne Hathaway i nikt nie będzie nawet przypuszczał, że poranny makijaż zabrał ci trzy minuty.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także