ModaModa za 300 złotych

Moda za 300 złotych

Moda za 300 złotych

Która z nas nie lubi podziwiać pokazów Haute Couture podczas światowych tygodni mody? Wertując kartki magazynów wyobrażamy sobie, jak wspaniale byłoby zasiąść w pierwszym rzędzie tuż obok Anny Wintour czy Alexy Chung.

Która z nas nie lubi podziwiać pokazów Haute Couture podczas światowych tygodni mody? Wertując kartki magazynów wyobrażamy sobie, jak wspaniale byłoby zasiąść w pierwszym rzędzie tuż obok Anny Wintour czy Alexy Chung. Wysokie krawiectwo przenosi nas w zupełnie inny, bajkowy świat niezwykłych kreacji.

Oczywiście jest też druga strona medalu, wysokie ceny, które utwierdzają w przekonaniu, że możemy jedynie pomarzyć o takich strojach. To wszystko sprawia, że niekiedy zadajemy sobie pytanie: czy można ubrać się za rozsądne pieniądze, zachowując blask prosto z wybiegu?

Odpowiedź brzmi: tak! Należy tylko dobrze zaplanować zakupy i nie dać się ponieść emocjom, co dla kobiet nie jest łatwą rzeczą. Niestety, kompulsywne zakupy na wyprzedażach często kosztują nas więcej, niż dobrze zaplanowany zestaw. Oto moje propozycje na letnie dni i noce. Wszystkie stylizacje poniżej mieszczą się w przedziale 300 zł.

Sonia Zawadzka, stylistka

(sza/sg)

POLECAMY:

1 / 4

W stylu hippie

Obraz
© Materiały prasowe

Pierwszy zestaw inspirowany jest trendem, który przewija się przez wszystkie sezony zarówno na wybiegach, jak i na ulicach. „Szalone lata 70” przeplatają się z hippisowskim luzem dzieci kwiatów. Hasło przewodnie to vintage. Szerokie dzwony, spódnice maxi, pióra oraz frędzle są nieodzowną częścią tego stylu. Sekret tkwi w zestawianiu ze sobą różnych tekstur, wzorów i kolorów.

Starając się jak najlepiej uchwycić kwintesencję tego trendu, natrafiłam na zwiewne spodnie typu palazzo, które świetnie oddają klimat Glam’u lat 70. Zestawiłam je z etnicznym topem, bogato zdobionymi sandałkami oraz wielkimi kolczykami z piór. Nie mogło zabraknąć charakterystycznych dla tamtego okresu wielkich okularów.

POLECAMY:

2 / 4

Festiwal rockowy

Obraz
© Materiały prasowe

Lato to czas festiwali. Oprócz muzyki i świetnej zabawy, niezwykle ważny element stanowi moda. Właśnie na takich imprezach możemy spotkać najbardziej stylowych ludzi, którzy nie boją się eksperymentować z własnym wyglądem. Projektanci zainspirowani stylizacjami festiwalowiczów od błotnistego Glastonbury po gorącą Coachelle, postanowili zawrzeć najbardziej charakterystyczne elementy w swoich kolekcjach. Kolejna stylizacja jest esencją tego nurtu, który na stałe wpisał się do kalendarza mody, a w tym sezonie uderzył z natężoną siłą w ostrzejszej, rockowej wersji.

Proponuję luźny t-shirt z ciekawym nadrukiem połączyć z szortami, które są absolutnym „must have” mody festiwalowej. Jednak zamiast zwykłych, jeansowych szortów, wybrałam te imitujące wężową skórę. Kalosze na małej koturnie wydłużą optycznie sylwetkę. Oczywiście możemy je zastąpić tenisówkami lub kozakami.

Jeśli chcecie osiągnąć charakterystyczny, festiwalowy luz, musicie pamiętać, że najważniejszą regułą tego trendu jest brak zasad! Całość ma być niewymuszona, a nawet niedbała. Mistrzynią w tej dziedzinie jest Kate Moss, której styl jest nieraz nieudolnie kopiowany przez inne celebrytki.

POLECAMY:

3 / 4

Kolorowo

Obraz
© Materiały prasowe

Na wieczór proponuję zrezygnować z bezpiecznej czerni i wykorzystać czas w modzie, kiedy łączenie intensywnych, czasem gryzących się ze sobą kolorów, jest nie tylko poprawne, a nawet wymagane! Colour blocking daje nam możliwość zestawiania ze sobą różnych gam kolorystycznych, od pasteli po jaskrawe neony, bez obawy, że zaliczymy modową wpadkę. Raf Simons, który jest dyrektorem kreatywnym domu mody Jill Sanders, przyznał, że do stworzenia barwnej kolekcji zainspirowały go soczyste odcienie ulubionych ciasteczek tzw. makaroników.

Trend jest świetnym przykładem na to, że modą można się bawić oraz okazją do pokazania swojej kreatywnej strony. Moją uwagę zwrócił prosty top w bardzo popularnym aktualnie, chłodnym, niebieskim odcieniu. Połączyłam go z wiśniowo - fioletowymi szortami z szyfonu. Ponieważ jest to stylizacja na wieczorne wyjście, możemy sobie pozwolić na zastąpienie butów w kolorze cielistym, (które zwykle występują w tak barwnych zestawach), z niebotycznymi koturnami w motywy zwierzęce.

POLECAMY:

4 / 4

Letnia biel

Obraz
© Materiały prasowe

Ostatni zestaw wybrałam także z myślą o wieczornym wyjściu. Jeśli colour blocking Was nie przekonuje lub jest zbyt krzykliwy, proponuję biel, która gościła we wszystkich kolekcjach najsłynniejszych projektantów podczas paryskiego tygodnia mody. Pamiętacie, jak zeszłej jesieni kolor kamelowy nie schodził z pierwszych stron magazynów, a wszystkie sieciówki podążając tym tropem wypuszczały linie odzieżowe, których motywem przewodnim był właśnie ten odcień?

Otóż magazyn "Vogue" uznał, że biel stała się nowym "kamelem" letniego sezonu. Mogliśmy podziwiać ją na pokazach Dolce&Gabbana w bogato zdobionym wydaniu, prostych, minimalistycznych cięciach u Celine, a także w miejskich stylizacjach Reed Krakoff.

Ponieważ kolor ten jest trudny do noszenia i najczęściej wygląda dobrze tylko na bardzo szczupłych osobach, w powyższym zestawie postawiłam na sukienkę wpadającą w odcień ecru, która w połączeniu z białą koronką tworzy romantyczną, a zarazem uwodzicielską całość. Stylizację uzupełniłam o charakterystyczną biżuterię oraz buty w kolorze nude, aby zachować czystą formę. Wyszukany minimalizm to dobry sposób na opisanie tej stylizacji.

Sonia Zawadzka, stylistka

(sza/sg)

POLECAMY:

modaubranialato 2011

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)