Modny kolor sezonu
Myślę wiosna – widzę zieleń, czuję zapach najpiękniejszych kwiatów, razem z naturą budzę się do życia. Czy można wyobrazić sobie lepszą porę roku na ceremonię ślubną, gdy wszystko zaczyna żyć i razem z całym światem Para Młoda wstępuje na nową drogę życia? Możemy wtedy czerpać swoje inspiracje do oprawy kwiatowej i kolorystycznej ślubu oraz wesela prosto z odradzającej się natury
11.04.2014 | aktual.: 11.04.2014 15:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Myślę wiosna – widzę zieleń, czuję zapach najpiękniejszych kwiatów, razem z naturą budzę się do życia. Czy można wyobrazić sobie lepszą porę roku na ceremonię ślubną, gdy wszystko zaczyna żyć i razem z całym światem Para Młoda wstępuje na nową drogę życia? Możemy wtedy czerpać swoje inspiracje do oprawy kwiatowej i kolorystycznej ślubu oraz wesela prosto z odradzającej się natury.
Przygotowując oprawę całego przedsięwzięcia, jakimi są ślub i wesele, musimy pamiętać o harmonii. Wybierając bukiet ślubny, starajmy się tych samych kwiatów użyć również przy dekoracji sali weselnej, aranżacji stołu weselnego oraz kościoła. W przełamaniu stereotypowych i jednokolorowych aranżacji pomoże nam chociażby jeden mocny odcień kolorystyczny np. pastelowy bukiet na środku weselnego stołu przewiązany granatową wstążką.
Odczarujmy róż
Róż – jeden z popularniejszych motywów kolorystycznych na wesele, wydawałoby się, że już spowszedniały, mdły i dziecinny, przez mężczyzn unikany jak ognia. Najwyższy czas obalić ten stereotyp! Zestawiając mocne odcienie, kontrastowe barwy albo w drugą stronę stawiając na pastele, można wyczarować nie tylko niebanalny bukiet ślubny, ale także czarującą dekorację kościoła i sali weselnej.
Pozostając w pastelach, róż świetnie będzie się komponował z kolorem szarym – szczególnie w eleganckim wystroju kościoła. Różowe i białe kwiaty w koszyczkach, przewiązane dla kontrastu wstążką o mocnym malinowym odcieniu również będą doskonałym rozwiązaniem takiej aranżacji. A teraz w drugą stronę, fiolet, żółć, róż a nawet pomarańcz w jednej kompozycji, to za dużo? Wcale nie! Zapomnijmy na chwilę o romantycznej symbolice tego koloru od dzisiaj optymistycznie i wesoło podkreślać będzie strój Panny Młodej. Ale pamiętając o naszej nadrzędnej zasadzie, w harmonijnej dekoracji sal wybierzmy jeden, dwa kolory przewodnie. Delikatne róże i fioletowy hiacynt z jednym mocnym kolorystycznym akcentem dopełnią wyglądu kompozycji.
Moc kwiatów
Spośród mnóstwa kwiatów, które oferuje nam wiosna, możemy wyróżnić kilka szczególnie pięknie prezentujących się w ślubnych bukietach.
Klasyka gatunku – róże. Jak podkreślić ich piękno? Zestawiając kilka odcieni od bladego, pastelowego różu przez odcień malinowy z dodatkiem bieli. Można nawet połączyć z innym gatunkiem, dodając jasnoróżowe lilie.
Typowy kwiat wiosny – tulipan. W wysokich temperaturach niestety szybko zwiędnie, ale wstawiony do np. kulistego dzbana z wodą, na stole weselnym skutecznie wprowadzać będzie wiosenny nastrój. Piękny zapach pomieszczeniu nada niezawodnie hiacynt, a w jednolitym kolorystycznie i gatunkowo bukiecie o pastelowej barwie świetnie sprawdzi się gardenia.
Zagrajmy w trzy kolory – biel, róż i fiolet w kompozycji z jaskrów o dużych, okrągłych i gęsto zwartych płatkach będą dodatkiem idealnym do stonowanej sukni ślubnej z podobnym elementem kolorystycznym. Różowa peonia z cieniowanymi lub pudrowymi płatkami będzie pięknym, ale i oszczędzającym fundusze Pary Młodej elementem dekoracyjnym. Ciekawym elementem bukietu może być także anemon. Jak łączyć go z innymi kwiatami? Na przykład można do biało-czarnych anemonów dodać tulipany w odcieniu malinowym uzupełniając delikatnymi różami – bukiet romantyczny, ale z charakterem!
Oficjalne wydanie internetowe „Magazynu Wesele”: magazynwesele.pl/Paulina Stępień