Blisko ludziMój mąż jest gejem

Mój mąż jest gejem

Mój mąż jest gejem
01.02.2007 10:09, aktualizacja: 27.06.2010 00:23

Latami ukrywają swoje seksualne skłonności. Zwykle ograniczają związki z mężczyznami do anonimowych, jednorazowych przygód, a podejrzliwym żonom opowiadają różne kłamstwa. Do czasu...

Latami ukrywają swoje seksualne skłonności. Zwykle ograniczają związki z mężczyznami do anonimowych, jednorazowych przygód, a podejrzliwym żonom opowiadają różne kłamstwa. Tak było z Andrzejem, który został przyłapany na gorącym uczynku.

- Po ośmiu latach małżeństwa musiałam się rozwieść - zwierza się Beata. Mój mąż, z którym mam 8-letnią córkę, okazał się homoseksualistą. Przeżyłam prawdziwy szok, zastając go w ramionach mężczyzny w naszej sypialni, gdy niespodzianie wcześniej niż planowałam, wróciłam z delegacji.

Kochałam go. Po całej awanturze zwierzył się z płaczem, że on nie chce być homoseksualistą, ale to jakby drugi człowiek w nim się znajduje. Opowiedział mi, że zaczęło się wszystko na obozie harcerskim, gdy onanizował się z kolegą. Poszedł do wojska i pod prysznicem znów jakiś kolega nim się zainteresował. I tak, niepostrzeżenie, wszedł w stosunki seksualne z mężczyznami.

A taki był kulturalny, układny, miły...

Beata poznała Andrzeja w zakładzie pracy. Przypadł jej do gustu, gdyż był taki kulturalny, miły, spokojny, uczynny. Nie pił, ani nie palił, no i był przystojny - jednym słowem ideał mężczyzny.
Beata zaczęła go podrywać i uparła się, że musi Andrzeja zdobyć. Zaprzyjaźnili się, wspólnie spędzali wolny czas. On potrzebował takiej przyjaźni, gdyż był bardzo samotny. To Beata wzięła inicjatywę w swoje ręce i... zaciągnęła go do łóżka. Zaszła w ciążę. Pobrali się, jak się jej wydawało, z wielkiej miłości.

Przez dwa lata Andrzej nie miał żadnych kontaktów intymnych z mężczyznami, ale cały czas (do czego później się przyznał), gdy uprawiali seks, wyobrażał sobie, że kocha się z facetem. W końcu poznał jakiegoś geja i zaczął z nim regularnie się spotykać. Choć, jak twierdził, cały czas kochał tylko Beatę.

Beata miała później do siebie pretensje, że ona nakłoniła Andrzeja do małżeństwa, uwiodła go. Ale poznała już innego mężczyznę, z którym jest szczęśliwa. I tym razem to on musiał się natrudzić, żeby ją zdobyć.

Kryzys pojawia się po czterdziestce

Myślą o sobie jako o oddanych mężach i ojcach. Kryzys pojawia się na ogół między czterdziestym a sześćdziesiątym rokiem życia, gdyż wtedy najczęściej nawiązują emocjonalną więź z innym mężczyzną - stwierdza na łamach "New York Times'a" Jane Gross i dodaje, że życie rodzinne ma ogromny wpływ na gejów, trwających w małżeństwie, nawet gdy sytuacja staje się powoli nie do zniesienia. Wielu podejmuje desperackie próby ratowania związku, gdyż przynosi on finansowe oraz emocjonalne wsparcie ze strony żony, a także codzienne radości w postaci utulenia dzieci do snu czy wspólnych, rodzinnych obiadków.

Przeżywszy bolesne przebudzenie i przyznając się do swojej orientacji seksualnej, chcą ratować małżeństwo - czy to poprzez kłamliwe obietnice (że już nigdy nie będą utrzymywać kontaktów seksualnych z mężczyznami), czy poprzez nakłanianie żon do akceptacji ich podwójnego życia.

Żony niekiedy akceptują skłonności męża. Mężowie-geje, na ogół, prowadzą ożywione życie towarzyskie, w którym wraz z żoną są lubianą parą, przepadają za swoimi teściami i chcą mieszkać pod jednym dachem. Ale jednocześnie pragną kontynuować romans z mężczyznami takimi, jakimi są oni sami - mającymi żony, dzieci... Ileż to ogłoszeń pojawia się na łamach pism erotycznych w stylu: "Średniolatek, sympatyczny, żonaty, wykształcony, poszukuje najchętniej żonatego do spotkań 2-3 razy w miesiącu..." Albo: "Żonaty, 38 lat, pozna pana do 50 lat, chętnie żonatego, dysponującego lokum do intymnych spotkań".

MĄŻ JEST BISEKSUALNY. CO ROBIĆ?
Żony niekiedy skłonne są zaakceptować orientację seksualną męża, ale pod warunkiem, że nie będzie miał kochanków. On zazwyczaj kłamie i obiecuje, że jakikolwiek homoseksualny związek nie wchodzi już w rachubę.

Trudne decyzje

Jednak wiele kobiet, które odkryły skrywany przez partnera homoseksualizm, rozwodzi się. Natomiast mężczyźni, którzy otwarcie rozmawiają o swojej orientacji seksualnej z żonami, a potem przechodzą rozwód lub separację, mówią że zaskoczyło ich to, iż następstwa rozwiązania małżeństwa są często dużo trudniejsze niż sam koniec tego związku.

Wielu spośród tych, którzy się rozwiedli, przyznaje się, że po przekroczeniu życiowego półmetka, poszukiwanie partnera jest przeżyciem bardzo stresującym. Wszak po przejściu fazy jednorazowych przygód "bez zobowiązań", nie tak łatwo znaleźć kogoś na stałe. Młodzi się nimi nie interesują (bo dla nich są już za starzy), a wśród równolatków też nie łatwo znaleźć kogoś na resztę życia.

Samotność, jakiej doświadczają po rozwodzie, jest dość frustrująca. Nie powinni więc spieszyć się z ostatecznymi decyzjami, bo niełatwo znaleźć kogoś, kto zastąpi miłość i przyjaźń. Tylko, że to zdradzona i oszukana żona, najczęściej podejmuje ostateczną decyzję o rozstaniu. I często mąż-gej nie ma już nic do powiedzenia. Musi się z tą nową sytuacją oswoić.