Naga prawda o nocy poślubnej
Ja, Ty i... TV
Noc poślubna to owiany legendą magiczny czas, gdy dwoje ludzi może legalnie nacieszyć się sobą do woli. Mimo iż czasy się zmieniły i dziś panny młode rzadko rumienią się na myśl o nocy poślubnej, nadal ma ona swoisty urok. Sprawdziliśmy, co może naprawdę wydarzyć się podczas nocy poślubnej.
Noc poślubna to owiany legendą magiczny czas, gdy dwoje ludzi może legalnie nacieszyć się sobą do woli. Mimo iż czasy się zmieniły i dziś panny młode rzadko rumienią się na myśl o nocy poślubnej, nadal ma ona swoisty urok. Sprawdziliśmy, co może naprawdę wydarzyć się podczas nocy poślubnej.
Amerykańscy socjologowie, badający fenomen nocy poślubnej, wyliczyli, że w osiemdziesięciu na sto przypadków, państwo młodzi spędzają noc poślubną (a przynajmniej jej część) z włączonym telewizorem. Nawet jeśli odbiornik TV nie jest przewidziany jako pełnoprawny uczestnik nocy poślubnej, to i tak, prędzej czy później zostaje włączony. – Kiedy wróciłam z łazienki w seksownej bieliźnie, Arek spał w najlepsze przed migającym monitorem. Tę jedyną noc w życiu spędziłam w towarzystwie powtórki show Magdy Gessler oraz telezakupów – opowiada świeżo poślubiona Ania.
Zuzanna Menkes
(alp/pho)
POLECAMY: * Jak sprawdzić, czy on mnie kocha?*