Najgłośniejsze śluby gwiazd
Krzysztof Ibisz i Anna Zejdler
Ślub to dla zwykłego śmiertelnika masa stresu, przygotowań i nerwów. Gwiazdy mają jeszcze gorzej - też musza się martwić, gdzie posadzić wujka z Łodzi i czy tort ma być czekoladowy czy raczej truskawkowy. Oprócz tego muszą kombinować, jak przechytrzyć paparazzi, do jakiej gazety sprzedać zdjęcia, kto ma być sponsorem wesela i kogo ze znanych osobistości zaprosić, by dobrze komponował się na zdjęciach w prasie… Przedstawiamy najgłośniejsze celebryckie śluby ostatnich lat.
Ślub to dla zwykłego śmiertelnika masa stresu, przygotowań i nerwów. Gwiazdy mają jeszcze gorzej - też musza się martwić, gdzie posadzić wujka z Łodzi i czy tort ma być czekoladowy czy raczej truskawkowy. Oprócz tego muszą kombinować, jak przechytrzyć paparazzi, do jakiej gazety sprzedać zdjęcia, kto ma być sponsorem wesela i kogo ze znanych osobistości zaprosić, by dobrze komponował się na zdjęciach w prasie… Przedstawiamy najgłośniejsze celebryckie śluby ostatnich lat.
W Krzysztofie Ibiszu najbardziej fascynujący jest sam Krzysztof Ibisz, ale jego ślub z panią Anną Zejdler, był równie wspaniały. Para poznała się dzięki Marcinowi Tyszce, który robił prezenterowi zdjęcia. Gdy fotograf przedstawił mu Annę, wrażenie było ponoć piorunujące. Ślub był transmitowany na żywo przez stację TVN, a tłumy zaproszonych gości i setki warszawiaków nawet nie zauważyły, że gdy państwo młodzi zaczęli wypowiadać słowa ślubnej przysięgi, spadły nagle mosiężne świeczniki. Natomiast wszyscy dokładnie usłyszeli, że Krzysztof Ibisz zamiast powiedzieć: "i nie opuszczę cię aż do śmierci", oświadczył: "i nie dopuszczę cię...". Obserwatorzy uznali, że to dobry omen na przyszłość. Para rozstała się przyjaźni.
POLECAMY: * Notoryczna panna młoda*