Blisko ludziNajmodniejsze fryzury intymne

Najmodniejsze fryzury intymne

Plany wakacyjne? Nie po prostu - depilacja sfer intymnych. Od 1987 roku, w którym trzy siostry z Brazylii założyły na Manhattanie legendarny salon kosmetyczny J.Sisters, specjalizujący się w usuwaniu włosów od pępka do górnej części ud - Brazylia nie jest już tylko państwem w Ameryce Południowej. Jest hasłem i słowem kluczem, który wywołuje filuterny uśmiech lub grymas bólu.

Najmodniejsze fryzury intymne
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

17.08.2010 | aktual.: 02.03.2012 13:29

Plany wakacyjne? Nie po prostu - depilacja sfer intymnych i fryzury intymne. Od 1987 roku, w którym trzy siostry z Brazylii założyły na Manhattanie legendarny salon kosmetyczny J.Sisters, specjalizujący się w usuwaniu włosów od pępka do górnej części ud - Brazylia nie jest już tylko państwem w Ameryce Południowej. Jest hasłem i słowem kluczem, który wywołuje filuterny uśmiech lub grymas bólu.

Maszynka, trymer elektryczny, depilator, pasta cukrowa, krem do depilacji, plastry z woskiem na zimno, wosk na ciepło, fotodepilacja, laser. Dla każdego coś miłego. Miłego? Usuwanie włosów ze strefy bikini ma swoje plusy i minusy. Plusem jest higiena (choć wielu lekarzy: dermatologów i ginekologów otwarcie krytykuje głęboką depilację, powodującą czasem infekcje), efekty wizualne i doznania intymne podczas seksu. Minus to ból, otarcia, oparzenia, wrastające włoski i zakażenia je powodujące, wysypka i wysokie koszty. Bilans plusów i minusów należy rozważyć w zgodzie z własnymi uczuciami. Potem już tylko wybrać kształt fryzury intymnej.

Trochę historii

Już 3 tysiące lat przed naszą erą kobiety w starożytnych Indiach usuwały sobie włosy w okolicach intymnych. W zachodnich społeczeństwach ta magiczna data to ponoć 1945 rok, który przyniósł modę na bardziej wycięte kostiumy kąpielowe. Wtedy też w jednym z francuskich zakładów kosmetycznych w cenniku pojawiła się „depilacja intymna”

Nie oznacza to, że panie przed końcem drugiej wojny światowej nie fundowały sobie postrzyżyn poniżej linii brzucha. Była to jednak na tyle wstydliwa (zarezerwowana tylko dla kurtyzan oraz aktorek ) usługa, że wykonywano ją w domu, zapraszając w sekrecie wykwalifikowaną kosmetyczkę. Dodawało to dodatkowo całej sprawie pieprzu: nikt o tym nie mówił głośno, a informację o profesjonalistce od fryzur intymnych przekazywano sobie szeptem.

Włos na czworo

W obecnych czasach nikt o usuwaniu owłosienia intymnego nie wstydzi się mówić. W sezonie letnim każdy szanujący się magazyn kobiecy publikuje ranking miejsc (salonów depilacji), powiadamia o najnowszych trendach, wieści style i dzieli się reporterskimi wrażeniami z najnowszej metody usuwania włosów.

Pojawiają się coraz to nowe strony internetowe poświęcone tylko temu zagadnieniu kosmetycznemu, a fora internetowe huczą od porad. Na serwisie youtube wielką popularnością cieszą się filmy instruktażowe, jak w miarę bezboleśnie wykonać zabieg w domu.

Tylko dla Twoich oczu

Kiedy obrana została metoda depilacji, określony został próg bólu pozwalający na maksymalne harce z narzędziami do depilacji, wybrany salon, wykonujący woskowanie sfer intymnych metodą tradycyjną lub woskową, wystarczy wybrać styl.

O ile nie zamierzamy zaszczycić nasza obecnością plaż naturystów w tym sezonie, ani szokować naszego lekarza - fikuśną fryzurę intymną zobaczy z reguły wyłącznie nasz partner i my same. To wystarczająco duża publiczność, by się czuć dobrze, swobodnie i seksownie.

Z przedziałkiem na bok

O ile do klasycznej depilacji bikini, wystarczy nam dużo samozaparcia, odpowiednie przyrządy, lustro i własne ręce, to bardziej awangardowym stylem (a poziom awangardy jest proporcjonalny do ilości usuniętych włosów powinna zająć się profesjonalistka.

Panie wykonujące regularnie depilację bikini w gabinecie kosmetycznym potwierdzają, że doświadczona kosmetyczka jest jak dobry lekarz, specjalizujący się w swej dziedzinie. Liczy się wprawna dłoń i perspektywa - tylko z pewnej pozycji można ocenić czy właśnie powstał pasek czy bliżej nam do… Sfinksa.

Zagadka Sfinksa

Sfinks to inna nazwa depilacji w stylu Hollywood albo pełnej Brazylii: usunięte zostaje dosłownie wszystko. Włoski bądź meszek zostaje wydepilowany nie tylko z pachwin, ale też warg sromowych, między pośladkami i okolic odbytu.

Decyzja o tego rodzaju depilacji wymaga odwagi i porzucenia wstydu. Te osoby, które ją przeżyły, zaznaczają, że już po 10 minutach jest tak wszystko jedno, a jakiekolwiek skrępowanie ustępuje myśli: „Kiedy to się skończy”.

Zazwyczaj wyprawę do Hollywood wybierają panie, które wcześniej zdecydowały się na klasyczną Brazylię (zwaną też „Francuskim bikini”) - tu też usuwane są wszystkie włoski, ale pozostawia się malutki zwykle 4 centymetrowy paseczek włosów w górnej części wielkich warg sromowych. „Skoro już tyle wycierpiałam, idźmy na całość” - zwykle słyszą w takich momentach kosmetyczki od swych klientek.

Strzałą w serce

Niektóre panie decydują się na większe szaleństwo, niż te wyznaczone przez całkowitą nagość czy umowny paseczek z włosów. Antropolog Desmond Morris, skwalifikował najbardziej popularne fryzury wykonywane z intymnych włosów.

Jest serce i strzała (grot skierowany jest do góry, lub na dół), króliczek „Playboya” oraz maleńki trójkąt. Okazuje się, że swoje amatorki ma uczesanie na Chaplina (zwane też fryzurą na Hitlera), gdy paseczek z włosów tworzy mały kwadrat, tuż nad wargami sromowymi.

Mniej odważnym zostaje klasyczne bikini (konserwatywne zwane również amerykańskim), gdzie linia usuwania włosów wyznaczona jest przez bieliźniane figi, a zwolenniczkom farbowania włosów - wybranie odpowiedniej barwy: przecież serce powinno być czerwone, lub co najmniej różowe.

Gabinety depilacji kosmetycznej, w dużych miastach w Polsce, wykonują usługę podkolorowania owłosienia intymnego (wraz z postrzyżynami w dany wzór) przy użyciu specjalnych farb.

Moda na nic

Każda fryzura ma swoje wzloty i upadki. W latach osiemdziesiątych wszystkie panie robiły trwałą ondulację, a w latach sześćdziesiątych prasowały włosy żelazkiem. Branża depilacji włosów intymnych jest o wiele bardziej popularna niż trzydzieści lat temu, kiedy panie mogły usuwać włosy za pomocą męskiej maszynki do golenia.

Co prawda, żadna fryzurka intymna nie otrzymała jeszcze statusu „fryzury na Rachel”, ale ponoć pokazanie się au naturel np. w większym towarzystwie w saunie lub damskiej przebieralnie grozi towarzyską dyskwalifikacją lub co najmniej zdumionymi spojrzeniami bardziej wydepilowanych koleżanek.

Wiadomo też, że to gwiazdy tworzą modę, a nikt inny niż ulubienica tłumów Ania Przybylska, już trzy lata temu, w programie u Kuby Wojewódzkiego głosiła powrót włosów w ich naturalne otoczenie, twierdząc: „Bóbr będzie bardzo dobry”. O gustach się nie dyskutuje, lecz ponoć gwiazdy zwykle wiedzą, co mówią…

Wybrane dla Ciebie