W tym roku trendy kolorystyczne dalece nie odbiegają od tego, co zazwyczaj serwują nam sklepy na zimne i deszczowe miesiące. Mamy jednak wrażenie, że wszystko wygląda lepiej niż zwykle. Soczyste pomarańcze, ognista czerwień idealnie współgrają z kolorem jesiennych liści. Pastele i lekko złamana biel wyglądać będą doskonale na tle śniegu. Nawet szarości wydają się cieplejsze niż zwykle.
W tym roku trendy kolorystyczne dalece nie odbiegają od tego, co zazwyczaj serwują nam sklepy na zimne i deszczowe miesiące. Mamy jednak wrażenie, że wszystko wygląda lepiej niż zwykle. Pastele i lekko złamana biel wyglądać będą doskonale na tle śniegu. Nawet szarości wydają się cieplejsze niż zwykle.
Wyjątkowo świeże w tym sezonie są wariacje na temat niebieskości: od wspomnienia błękitnego letniego nieba, przez głęboki atramentowy, po morskie opowieści na skraju zielonego. Chciałoby się krzyknąć "lubimy to!".
Całkiem możliwe, że to nie tylko barwy, ale i zasługa wyjątkowo udanych krojów zaserwowanych nam przez projektantów. Według tego, co mogliśmy obserwować na wybiegach, kobiety w najbliższym czasie będą wyglądać naprawdę niesamowicie.
Szary
Nie chowajmy na dno szafy melanżowych ubrań, które podbiły nasze serca latem. Jasnoszare długie spódnice w zestawie z ciężkimi butami i skórzanymi kurtkami prezentują się równie dobrze jak podczas wakacji.
Szare mogą być także swetry - noszone do długich kozaków z powodzeniem zastąpią sukienkę. Marka Chanel natomiast zaproponowała nową wersję charakterystycznej pepitki. Na samą myśl robi nam się cieplej.
(pm/mb), kobieta.wp.pl
Kość słoniowa
Nawet, jeśli za oknem jest minus dwadzieścia stopni, prawdziwe fanki trendów i tak z chęcią założą to, co modne. A na topie są obecnie przezroczystości, na szczęście dla zmarzlaków, można je nosić w towarzystwie ciepłych tkanin. Oczywiście wszystko w odcieniach kości słoniowej.
Kobieta w takim wydaniu wygląda jak wyrafinowana dama. Najlepszy efekt daje zasada: mieszamy tkaniny, nie kolory!
Kobalt i atrament
Podobno odcienie niebieskiego są trudne do noszenia. Ośmielamy się z tym nie zgodzić, zwłaszcza, jeśli mamy do czynienia z typowo słowiańską urodą. Blondynki wyśmienicie wyglądają w głębokim, atramentowym granacie, który pokonał w tym sezonie wiele innych barw.
Brunetki, jak widać na przykładzie kolekcji Michaela Korsa, powinny postawić na wyrazisty kobalt. Niebieska sukienka na pewno przyciągnie wzrok. Jest to też ciekawa alternatywa dla ciepłych, typowo jesiennych kolorów.
Morski błękit
W odrobinę innym kierunku poszła, a raczej popłynęła marka Oscar de la Renta, wysyłając nas na głębokie oceany. Piękny, wyraźny morski to jeden z naszych kolorystycznych faworytów. Nadaje ubraniom niepowtarzalnej wytworności i klasy.
Ten kolor najlepiej wygląda na grubych tkaninach. Warto więc zaopatrzyć się w taką ołówkową spódniczkę lub płaszczyk o długości przed kolano.
Czerwień
Czym byłaby jesień bez soczystych czerwieni? Na wybiegach modelki zaprezentowały cały wachlarz odcieni tej barwy - od szlachetnego bordo, po uroczy pomidorowy.
Marc Jacobs wykorzystał te wszystkie odcienie, miksując je w swojej kolekcji.
Nie możemy zapomnieć też o kracie, która wróciła w swojej najbardziej klasycznej formie, jak u Moschino. Można ją nosić na dwa sposoby: w grzecznej, szkolnej wersji lub zadziornie grungowej.
Ogniste pomarańcze i żółty
Słoneczne kolory rozświetliły wybiegi i mamy nadzieję, że będą rozjaśnią także nasze ulice. Neonowe ubrania nie są żadnym odkryciem. Jest to trend, który powrócił z głębokich lat 90. ubiegłego wieku.
Jeśli chodzi o najbliższe miesiące, strzałem w dziesiątkę okazał się odcień pomarańczowy w wydaniu Michaela Korsa.
Równie modny jest żółty, odbiega jednak od popularnego wcześniej przybrudzonego miodowego i z daleka zachwyca wyjątkową świeżością.
Czerń
To kolor tak uniwersalny, że sprawdza się za każdym razem. Prawdopodobnie wynika to z tego, że w czarnym każdy wygląda dobrze.
W tym sezonie czerń jest serwowana w bardzo interesującym wydaniu. Tym razem nie jest to skrajnie elegancka i wytworna barwa, ale buntownicza i odważna. Ciemne kozaki Chanel są niezwykle seksowne, a małą czarną od Isabel Marant pokochają silne i pewne siebie kobiety.
(pm/mb), kobieta.wp.pl