Największe słabości Dody
Podobno piosenkarka nie toleruje słabości i jednostek słabych. Lubi otaczać się silnymi osobami, bo sama się za taką uważa. Ci, którzy Dodę znają, twierdzą, że za powłoką z żelaza kryje się mała zagubiona dziewczynka, którą zjadają kompleksy. Sprawdziliśmy, jakie słabości ma Doda, co wyprowadza ją z równowagi i co jest jej piętą achillesową.
Co o niej wiemy?
Podobno piosenkarka nie toleruje słabości i jednostek słabych. Lubi otaczać się silnymi osobami, bo sama się za taką uważa. Ci, którzy Dodę znają, twierdzą, że za powłoką z żelaza kryje się mała zagubiona dziewczynka, którą zjadają kompleksy. Sprawdziliśmy, jakie słabości ma Doda, co wyprowadza ją z równowagi i co jest jej piętą achillesową.
Doda nie włada językiem Szekspira w stopniu płynnym. Piosenkarka po prostu nie miała kiedy się go nauczyć. Pracując od wczesnej młodości na pełnych obrotach, nie zawracała sobie głowy wkuwaniem słówek i gramatyki. Skutki są takie, że artystka potrafi się dogadać, ale bardziej skomplikowane konwersacje nie wchodzą w grę. Podobno nowa menadżerka Dody była zaskoczona jej brakami w edukacji i sugerowała powrót do szkoły. Jednak z nieoficjalnych wiadomości wynika, że Doda nie chce nawet o tym słyszeć. Podobno gwiazda nie wyobraża sobie siedzenia w ławce z innymi uczniami.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sr), kobieta.wp.pl
Faceci i spółka
Nie da się ukryć, że Doda nie ma szczęścia do facetów. Dorota mogłaby sobie przybić piątkę z książkową bohaterkę, Bridget Jones, bo tak jak ona cały czas pakuje się w układy bez przyszłości, angażuje się i polega, a mężczyźni ją zawodzą. Niektórzy z nich to prawdziwi „emocjonalni popaprańcy”, tacy sami, na których trafiała panna Jones. Być może samicy alfa ciężko o faceta, który dorówna jej charyzmą, a może Doda ma pecha.
Trudny charakter
Doda nie jest mistrzynią dyplomacji, szybko się gotuje i ciężko jej zachować samurajski spokój ducha. U artystki to co w sercu, to i na języku. Doda nie przebiera w słowach, szybko wydaje sądy, rzadko przyznaje się do swoich porażek. Jest uparta, nie uznaje kompromisów, zawsze przekonana o swojej racji, a czasem bywa za bardzo nerwowa. Lubi podkreślać, że cały czas jest sobą i cieszy się, że taka jest.
Bij się o swoje
Doda ma ciężką rękę. Doświadczył tego jej były menadżer, Jakub Majoch, Monika Jarosińska, raper Mieszko i Tomek Makowiecki. W ostatnim teledysku Doda pokazuje, jak uwalnia energię, spuszczając łomot raperowi Focusowi. W ostatniej książce Sylwia Chutnik pisze o cwaniarach – czyli kobietach, które wymierzają sprawiedliwość, fundując lanie tym, którzy im zaszli za skórę. Doda mogłaby być jedną z książkowych bohaterek.
Radzio
Nie da się ukryć, że Doda ma słabość do byłego męża. To miło, że po rozwodzie i wytłumaczeniu sobie wszystkich spornych kwestii para nadal się przyjaźni. Widać, że jest między nimi nić sympatii, a nawet czułości. Doda i Radek Majdan są z sobą blisko do tego stopnia, iż ostatnio w mediach pojawiła sie informacja, że zamierzają ze sobą zamieszkać. Znają się, oboje nie mają stałych partnerów, byłoby im raźniej, pisze „Fakt”, powołując się na sprawdzone źródło.
Manicure
Doda lubi mieć ładnie zrobione paznokcie. Artystka przyznaje otwarcie, że dobry błyszczyk i pięknie zrobiony manicure to jej dwie słabości. Jakiś czas temu Doda była uzależniona od tajemniczej fantastycznej manicurzystki, która przyjeżdżała co tydzień z Łodzi do Warszawy, by zająć się paznokciami artystki. Nie wiemy, czy związek przetrwał, ale Doda ma nadal fantastycznie zrobione paznokcie.
Artystka czy skandalistka
Podobno niewiele jest osób, które na poczekaniu potrafią wyliczyć, jakie piosenki nagrała Doda. Bardziej obeznani z twórczością Rabczewskiej zatrzymują się przy „Bad girls” i „Dżadze”, nagranej z Virgin. Ponoć dla Dody spory problem stanowi, że nie jest traktowana jako pełnoprawna artystka. Mimo tak dużego doświadczenia scenicznego nadal postrzega się ją w kategoriach skandalistki. Uświadomił jej to związek z Nergalem i to, że jego otoczenie nie traktowało jej poważnie.
Bazarowa panna
Doda nie zna się na modzie: jest piosenkarką, a nie zawodową stylistką lub modową redaktorką. Ma „nosa”, ale czasem popełnia gafy, gdy nie skonsultuje się ze stylistką lub za bardzo zaufa swojej intuicji. Gdy Doda zaczynała karierę w show biznesie, wybierała głównie stroje i dodatki luźno inspirowane wielkimi projektantami. Dobrze jeśli miały duże, widoczne logo. Potem Maja Sablewska nakierowała ją na lepszą stronę mody i Doda zrezygnowała z bazarowych podróbek. Teraz od czasu do czasu zdarza jej się wybrać strój o podejrzanym pochodzeniu. Stylistka, która od czasu do czasu zajmuje się Doda, tłumaczy ją, że robi tak, aby sprowokować medialny szum.
Nieodcięta pępowina
Doda ma bardzo silną więź z rodzicami: są dla niej najważniejsi na świecie, wspierają jej karierę i akceptują ją bez zastrzeżeń. To cudownie, że Doda ma przy sobie ludzi, którzy kochają ją niezależnie od tego, co zrobi. Taka jest wszak rola mamy i taty, ale czy rodzice dorosłej córki powinni przyjeżdżać z odsieczą, gdy pokłóci się ze swoim chłopakiem? W programie 20m2 Łukasza Doda opowiadała, jak po scysji z Błażejem zadzwoniła do rodziców, żeby przekonali jej chłopaka, że ich córka nie jest taka zła.
Ja i tylko ja
Gwiazda dla samej siebie jest ideałem. Końcem i początkiem, alfą i omegą, punktem odniesienia i wcieleniem wszelkich cnót. „Idealna kobieta powinna być taka jak ja!", stwierdziła piosenkarka w wywiadzie dla „Urody”. Doda ma wielkie ego, jest egotyczną egoistką i nie ma sobie równych. To dobrze nie mieć kompleksów i dobre samopoczucie na własny temat, choć czasem wysokie mniemanie o sobie samym zaburza ogólną percepcję rzeczywistości.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sr), kobieta.wp.pl