Nastolatek ogląda pornografie
Przypadkowo, szukając czegoś dla siebie, znalazłam u syna -15 lat, CD z filmikami porno z You Tube. I powiem szczerze, że nie wiem jak zareagować.
Przypadkowo, szukając czegoś dla siebie, znalazłam u syna -15 lat, CD z filmikami porno z You Tube. I powiem szczerze, że nie wiem jak zareagować. Chciałabym zrobić to mądrze, nie burząc dobrych, przyjaznych układów z synem. Syn ma do mnie zaufanie i nie chciałabym od razu włączać w sprawę męża, z którym syn nie do końca się dogaduje. Proszę o jakąś radę lub wskazówkę. Może to nic takiego i nie robić z tego afery? Ale porozmawiać chyba powinnam, prawda? Tylko jak?
Zdecydowanie rozmawiać. Nie wpadać w panikę. Nie można tego zostawić, ale też nie należy robić jakiegoś wielkiego problemu, nagłaśniać go i opowiadać o nim wokół. Sensacja nikomu nie jest potrzebna, Sensacja może tylko zaszkodzić. Dbajmy więc o to, by jak najmniej było sensacji wokół odkrytego problemu. Nagłaśnianie jest niepotrzebne, ale ukrywanie w tajemnicy przed tatą też niczego dobrego nie wróży.
Zachęcam do spokojnej rozmowy, do tłumaczenia, dlaczego oglądanie tych filmów nic dobrego nie niesie, wyjaśnianie, że nie są to filmy ukazujące życie seksualny w tym wymiarze, w którym chcielibyśmy je widzieć, ale często w wymiarze skrzywionym, wypaczonym, nieprawdziwym, brzydkim, ordynarnym, zniekształconym, zabarwionym perwersją...... Trzeba wyjaśnić , że to przyciąganie do filmów pornograficznych wynika z zawartych tam wątków często nieprawdopodobnie wulgarnych, nieprawdopodobnych i nastawionych na przyciągnięcie widza do inności, często ohydy, wymiaru z pogranicza patologii i dewiacji (rozmawiajmy o dewiacjach).
Jeśli syn ma nie najlepsze kontakty z ojcem, to ukrywając przed nim takie sprawy, budujemy jeszcze większy mur. To właśnie ojciec mógłby rozmawiać o seksie, o jego związku ze sferą uczuć i w przeciwstawieniu do pornografii, mówić o pozytywnych elementach wiążących dwoje ludzi. Myślę, że czas na rozmowy ojca z synem na poważne tematy. Nie wyobrażam sobie, by tylko pani rozmawiała z synem na tematy, które czasem może są trudne, ale jakże ważne dla dorastających dzieci. Proszę najpierw rozmawiać z ojcem, a potem z synem. Życzę powodzenia.
Krystyna Zielińska - psycholog dziecięcy i logopeda