Żadna okazja nie rządzi się tak restrykcyjnymi prawami modowymi jak ślub. Nawet jeśli nie jesteś najważniejszą osobą na uroczystości, czyli panną młodą, też obowiązuje Cię ubraniowy dresscode. Jak w większości modowych okazji panowie mają ułatwione zadanie i trudniej im popełnić ciuchową gafę. Paniom zaś dedykujemy mini-poradnik „Czego nie ubierać na ślub i wesele”.
Żadna okazja nie rządzi się tak restrykcyjnymi prawami modowymi jak ślub. Nawet jeśli nie jesteś najważniejszą osobą na uroczystości, czyli panną młodą, też obowiązuje Cię ubraniowy dresscode. Jak w większości modowych okazji panowie mają ułatwione zadanie i trudniej im popełnić ciuchową gafę. Paniom zaś dedykujemy mini-poradnik „Czego nie ubierać na ślub i wesele”.
Biała suknia
Niestety w tym szczególnym dniu biel jest zarezerwowana wyłącznie dla panny młodej (można jeszcze usprawiedliwić księdza w białym ornacie). Nawet jeśli panna młoda zdecyduje, że woli wystąpić w innym kolorze niż biel, Ty, mimo wszystko, musisz wybrać inne barwy.
Nawet jeśli się wahasz przed zadaniem szyku w kreacji koloru kości słoniowej lub ecru, pomyśl, że na jasnych kolorach najlepiej widać ślady zabawy: kurz, plamy i rozlane czerwone wino. Biel ma przynosić co prawda szczęście, ale jest to przesąd zarezerwowany tylko dla panny młodej, więc lepiej nie kusić losu i wybrać inny kolor sukienki, jeśli jesteś gościem weselnym.
Mała czarna
To prawda, są małe czarne i … małe czarne. Bywają sukienki w czarnym kolorze: stonowane, eleganckie i z klasą, ale są też takie sukienki, w których zwrócisz uwagę każdego gościa. To miło czuć się najbardziej seksowną dziewczyną na imprezie, ale zastanów się, czy masz ochotę na tzw. wielkie wejście w stylu nieśmiertelnej Alexis z „Dynastii”.
Kiedy wybierasz sukienkę na ślub i wesele, zrezygnuj z koronek, przezroczystości, długości przed kolano i odkrytych pleców. Na pewno masz szałową figurę, ale obcisłe sukienki zostaw sobie na inne imprezy.
Garnitur
Nawet jeśli uważasz, że nie po to nasze babki walczyły o prawo noszenia spodni, żebyś teraz musiała wciągać brzuch w sukience na ślubie kuzyna, zrezygnuj z oficjalnego stroju. Garnitur, czyli spodnie i marynarka, bez względu na to, jak bardzo są kobiece, na ślubie wyglądają zawsze zbyt biurowo. Przecież nie chcesz by nieznani Ci goście weselni pomylili Cię z urzędniczką Stanu Cywilnego. Poza tym, jeśli zabawa będzie przednia wyobrażasz sobie weselnego kankana czy lambadę w spodniach w kancik?
Suknia wieczorowa
Ślub to wielka uroczystość i okazja do brylowania w najlepszej sukience, lecz kreacja, która sprawdziła się podczas Sylwestra niekoniecznie musi pasować do czerwcowego, słonecznego popołudnia. Suknie, które aż kipią od nadmiaru cekinów, strusich piór i uszyte są z tafty lub aksamitu zwykle nie nadają się na weselne przyjęcie.
Dżinsy
Dżinsy są zawsze wygodne, seksowne i można w nich tańczyć całą noc. Ale na dyskotece, lub w klubie, a nie na weselnym przyjęciu. Bez względu na to jak wyluzowani są panna młoda i pan młody, na pewno chcą, abyś ten dzień potraktowała szczególnie. Jeśli panna młoda mogła ten dzień spędzić w zasznurowanym gorsecie, a pan młody – pod krawatem, Ty możesz wystąpić w sukience.
Tekst: Zuzanna Menkes