ModaNiegrzeczne ciuchy z Misbehave

Niegrzeczne ciuchy z Misbehave

Niegrzeczne ciuchy z Misbehave

Dwie dziewczyny z Krakowa od paru sezonów robią niepoprawne, ale szalenie modne podkoszulki. Na punkcie ich ekologicznych toreb wyśmiewających znane marki modowe – zwariowało całe miasto. Ich kampanie reklamowe, robione przez polskich fotografów, bywają lepsze od tych pokazywanych w Vice. Przedstawiamy Misbehave!

Dwie dziewczyny z Krakowa od paru sezonów robią niepoprawne, ale szalenie modne podkoszulki. Na punkcie ich ekologicznych toreb wyśmiewających znane marki modowe – zwariowało całe miasto. Ich kampanie reklamowe, robione przez polskich fotografów, bywają lepsze od tych pokazywanych w Vice. Przedstawiamy Misbehave!

1 / 8

Kto tworzy Misbhv?

Obraz
© materiały promocyjne

Natalia Maczek i Katarzyna Kotnowska. Żadna z nas nie ma formalnego wykształcenia w kierunku projektowania, natomiast mamy szereg doświadczeń na tym polu.

2 / 8

Jak długo istnieje Wasza firma?

Obraz
© materiały promocyjne

Misbehave jako projekt narodził się wiosną 2008. Początkowo chciałyśmy same szyć większość wzorów. Z biegiem czasu zaczęłyśmy robić to, co było nam bliższe i w czym okazałyśmy się dużo lepsze, czyli szeroko pojmowany streetwear.

3 / 8

Skąd nazwa?

Obraz
© materiały promocyjne

Prawdopodobnie wynika ona ze sposobu życia i stylu w jakim projektujemy i promujemy nasze ubrania. Kiedy stwierdziłyśmy, że pora nas nazwać, Misbehave było jedynym słowem, które mogło trafnie oddać ten projekt.

4 / 8

Jak określiłybyście swój styl? Zmienia się w czasie czy jest konsekwentny?

Obraz
© materiały promocyjne

Wydaje się, że pewne szerokie ramy stylu i kierunku, w którym działamy nie mogą się zmieniać, żeby Misbehave było spójne w swoim przekazie. Natomiast forma ubrań, ich charakter i każda kolejna kolekcja zmieniają się bardzo dynamicznie. Mają one w pewien sposób oddawać nas, a ponieważ my same pracując nad Misbhv rozwijamy się i uczymy codziennie nowych rzeczy, nasze projekty muszą ewoluować razem z nami. Poza tym, jak mówi stara prawda „kobieta zmienną jest”.

5 / 8

Jesteście znane głównie ze swoich charakterystycznych koszulek, czy można Was zobaczyć jeszcze w innych realizacjach?

Obraz
© materiały promocyjne

Od koszulki, jako pewnej najprostszej formy, zaczęłyśmy. Przez jakiś czas szyłyśmy legginsy, ale ciągle i niezmiennie produkujemy torby ekologiczne. Natomiast już teraz można u nas kupić bluzy i kurtki. Z sezonu na sezon, mamy nadzieję dodawać do naszych kolekcji coraz więcej elementów garderoby. W zasadzie chodzi o to, żeby ostatecznie stworzyć całą linię ubrań. Od kalesonów po puchowe płaszcze.

6 / 8

Gdzie można kupić Wasze produkty?

Obraz
© materiały promocyjne

Przede wszystkim w sklepie internetowym, który znajduje się na naszej stronie. Poza tym, na chwilę obecną w Concept Store Idea Fix przy ul. Miodowej 23 w Krakowie i w Showroomie Zemełka&Pirowska przy ul. Wielopole 30/6 w Krakowie. Już teraz rozmawiamy z kilkoma innymi sklepami w całej Polsce, wiec myślę, że do wiosny mocno rozszerzymy sprzedaż.

7 / 8

Macie bardzo wyrazistą kampanię fotograficzną, która można zobaczyć na Waszej stronie www. Skąd pomysł na nią? Kto ją robił?

Obraz
© materiały promocyjne

Fotografia jest dla nas najważniejszą formą komunikacji z odbiorcami. Same ubrania, bez tego całego zaplecza, byłyby kolejnym brandem na pograniczu hip hopu czy innego streetwearu. Za zdjęcia odpowiedzialny jest więc przede wszystkim Marcin Socha, część naszego składu. Ale nad ostatecznym kształtem, jaki przybierają nasze lookbooki, pracujemy w komplecie. Kolekcję z zeszłej wiosny fotografował nam Kamil Zacharski. Jest ona utrzymana w jego własnej stylistyce, którą można zobaczyć na stronie www.kamilzacharski.blogspot.com.

8 / 8

Czy nosicie swoje koszulki na co dzień?

Obraz
© materiały promocyjne

Aktualnie nosimy jedynie swoje koszulki. Po pierwsze dlatego, że je uwielbiamy, po drugie dlatego, że poza nimi w pokoju nie jesteśmy w stanie znaleźć nic innego.

Rozmawiała: Agnieszka Kozak

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)